
Przeciw temu czasowi kiedy mnie wyminiesz
Kiedy poczną cię mierzić wszystkie moje wady 
Kiedy sumę rzuciwszy na czyjeś wezwanie 
Dodawać będziesz zyski i obliczać straty 
Przeciw temu czasowi kiedy mnie wyminiesz 
Ledwo okiem rzuciwszy grosik pozdrowienia 
Kiedy miłość zmienionym łożyskiem odpłynie 
I ważne znajdziesz dla niej usprawiedliwienie 
Przeciw temu czasowi umacniam się teraz 
W wyniosłych murach wiedzy o mojej wartości 
Tę oto rękę prawą podnoszę niech wspiera 
Wszystkie moje powody do innej miłości 
Chcąc mnie bowiem porzucić prawa przywołujesz 
Ja bo orzec nie umiem czemu mnie miłujesz 
muzyka: Piotr Walewski tekst: 
William Shakespeare
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz