.. ktoś po drodze powiedział przewidująco:
.. nigdy nie mów >>nigdy>>
.. i jeszcze nie mów >>zawsze>>
"nigdy" może się/Cię odnależć
i co mu powiesz?
"zawsze" może nami tak zachwiać
że ach! upadek (może)..
ale nic z tego nie musi
nie musi
nie powinno
a może wręcz odwrotnie
może zechce się zdarzyć..
-Isia-
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uśmiecham się
OdpowiedzUsuńprawie zawsze ;)
i prawie nigdy
nie płaczę :)))
Miłego Dnia
hehehe..!
OdpowiedzUsuńtak trzymac caly dzien !!!
Milego slonecznego!
i udało Ci się wywołać i uśmiech mój:)
OdpowiedzUsuńgrać to dla mnie życie,choć nie jestem aktorem,grać w kapeli -zespole w porę i nie w porę!.
ps.ale się porobiło,kiedyś ja byłem (king-kong i karate mistrz,elektronik) dziś syn mi montuje elektronikę.Robią elementy mikroskopijne (tak małe diabły że prawie ich nie widać,a są,weź takiego dojrzyj kiedy spadnie na podłogę :().Jeden taki spadł jemu,nie mi :p.Ale miałem przy tym zrobić mu mały wykład ta temat "balansu" - balans (za wszelką cenę utrzymać równowagę) ważna rzecz jeśli ma się zamiar chodzić po wodzie,latać i teleportować!.E! tam słoneczko świeci coraz mocniej,jeszcze trochę i na plantach pojawią się motyle,jednym z nich będę ja!
no wiec lekcja na dzis:
OdpowiedzUsuńzachowanie balansu!
i bedziemy chodzic po wodzie
latac
i teleportowac
jako motyle na plantach.. ja bede cytrynowym
Zbalansowanego usmiechu!
:)))
był zwyczajny
OdpowiedzUsuńi uśmiech i dzień
teraz dobry nam nastaje wieczór
dlaczego cytrynowym
motylem?
joanna?
oj, taki sobie dziś był
wybór
piosneczki na dzień dobry ;)
podobnie jak dobór moich słów
ciężki
na wczorajszą dobrą noc :))
ale nie powiem
że nigdy więcej ;b