to jest pytanie...
Moj widok z okna
rozni sie od Twojego
tak jak slowa.
Nie przekonuj mnie
ze Twoje sosny
szumia inna melodie
samotnosci i smutku
melancholi przemijania
w gamie b-mol.
Albo ze Twoje serce
bije nie ten takt
i tesknota ma inny
smak ciszy.
Nie mow
ze mnie nie ma
gdy jestem
i wiem ze Ty jestes.
Nie mow, ze swiat sie zmienia
gdy kolejny dzien
odslania znow
ten sam blekit
wciaz zbyt wielki
by zamknac go
w zacisnietej piesci.
Novi Singers Preludium e-moll Fr. Chopina
Rzeczywiście, Joasiu, mój widok z okna jest inny i moje spojrzenie na życie też odmienne,
OdpowiedzUsuńale widzę wiele cech wspólnych,np. dążenie do świętości, do życia w harmonii z Bogiem i ludźmi. Więc nie szukajmy tego co nas dzieli ale tego co nas łączy. Jesteśmy dziećmi jednego Boga, jesteśmy siostrami i braćmi w Chrystusie , Panu naszym. Serdecznie Cię pozdrawiam i częstuję dziś pączkiem swojej roboty z odrobiną mojego serca.:)
Dziekuje Eme. Paczki swojej roboty to moj absolutny faworyt, tej tradycji brakuje mi tutaj. W zamian serwuje sie bulki maslane wypelnione masa migdalowa i bita smietana :)
OdpowiedzUsuńNo to kilogramek mam dziś przybędzie :)a ja w kwietniu idę na wesele i kreacje już kupione w szafie wiszą więc biada mi jak przytyję :(.
OdpowiedzUsuńps. łasuch jestem i zjem wszystko co smaczne.
W jedzeniu widzę swoją słabą wole ( i nie tylko w jedzeniu )