niedziela, 15 lutego 2009

Alicja w krainie czarow

cisza
nie pol
nie cwierc
lecz cala

otwor w ciszy
widok na
druga strone

abstrakcja
fascynacja
ustrojona w korone

a tu lzy
takie slone
Autor: o

5 komentarzy:

  1. Anonimowy15 lutego 2009 21:39

    Joanna, siostrzyczko, popatrz - ten świat jest taki właśnie, jakim go sobie utkaliśmy... tą kołderką naszego tutaj okryci, boimy się wetknąć nos tam, gdzie jest inność, poza szablonik wyobrażeń... kiedy coś nas bawi, pękamy ze śmiechu, gdy smuci - rzewne łzy lejemy, gdy denerwuje - siwiejemy... Otrzyj łzy, zjedz słodki batonik i spróbuj podnieść kąciki ust - o tak :)czemu płaczesz???

    OdpowiedzUsuń
  2. joanna15 lutego 2009 22:10

    Isiu, jak milo..
    ale chodzi o ludzkie lzy na calej kuli ziemskiej, ze nie znaja drogi do szczescia..a przeciez jest, niedouwierzenia ale jest ..dla kazdego!
    ja jestem Alicja ;)
    Z Toba chce sie smiac!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anna15 lutego 2009 23:54

    Alicjo z krainy czarów, opowiedz mi bajkę na dobranoc....

    OdpowiedzUsuń
  4. joanna16 lutego 2009 10:32

    Bedzie ladna bajka dzis na dobranoc, ale nie wolno w nia wierzyc...!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anna16 lutego 2009 11:49

    Alicjo czekam więc na wieczór
    i Twoją bajkę z morałem :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)