Zegnam cie dniu
na ciemnej scenie
szklanej ramy
mistrz improwizacji
zniknal za rogiem dnia
umknal jak zlodziej
oczy troli
snuja sie po katach
w poszukiwaniu wrazen
nie ma nikogo
chatka-Puchatka
ciemna i cicha
pusta
bez marzen
Krajobraz po bitwie - III
8 godzin temu
znów pozwolę się z Tobą nie zgodzić.Mistrz improwizacji to Bóg,i biedny musi improwizować spełniając nasze życzenia które nie są jego wolą.Troll jest skazany swoją głupotą z wyboru,zniszczył trzy blogi,a szkoda!
OdpowiedzUsuńżyczę dobrej nocy :)
Nie bede podwazac Twoich racji. Dla mnie wszyscy spotykani ludzie sa nauczycielami i mistrzami improwizacji. Wszystko co umiem nauczylam sie od nich , bez wzgledu na to, czy cieszylo mnie ich spotkanie, czy bolalo.
OdpowiedzUsuńNie sadze, ze cokolwiek zniszczyles jesli chodzi o blogi, ale zmieniles jedynie ich egzystencje w czasie, pchnales na nowe tory i mozliwosci...
Nie nalezy bac sie zmian ani zalowac chwil, ktore odchodza, poniewaz niemozliwe byloby spotkac prawdziwa radosc i placz nigdy by sie nie zakonczyl.
ja przyznaję się że byłem naiwnym adwokatem
OdpowiedzUsuńchoć zemsta jest słodka (wkleiłem film który tu podałaś)może komuś coś w głowie się ułoży.Zrezygnowałem z praw autorskich i moderatora,radzisz sobie nieźle :),usuwając post poniżej jest kwadracik i trzeba zaznaczyć
= usuń na trwałe,wtedy zniknie to o godz 22:17.I na koniec śledź ten wątek na BLOGMEDIA,
http://tiny.pl/vml1
ciekawy jestem czy Cię "Tymczasowy" przeprosi!
życzę dobrej nocy
Dziekuje. Dobranoc ;)
OdpowiedzUsuńCiemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie?...
OdpowiedzUsuńa ja wiem, że po ciemnej nocy przychodzi jasny poranek :). Dobranoc wszystkim: widzialnym i niewidzialnym.
Ty nie rozumiesz mojej decyzji,wiec jaśniej wytłumaczę.Bardzo często w dyskusji prowokuję,reaguję też na jaskrawą głupotę emocjonalnie.Rezygnując odebrałem sobie możliwość
OdpowiedzUsuńkasowania koment dając w ten sposób szansę.
Myślę i tak za jakiś czas dopowiemy sobie to co mamy jeszcze do powiedzenia ,a potem będziemy się z sobą zgadzać w każdej kwestii.Więc o czym będziemy pisać i dla kogo,skoro nie wiemy czy ktoś to czyta?
Witam,
OdpowiedzUsuńJesli wystawisz miske z ziarnem wroble i sikorki zleca sie same ;)
Joanno, jeden wróbelek już się pojawił
OdpowiedzUsuńale chyba za wcześnie,(a może za późno)
bo ziarenek nikt nie zostawił :(.
Ps.
Ostatnie twoje zdanie wywołało uśmiech na mojej twarzy.
Emerytko, twoje komentarze zawsze wywoluja moj usmiech ; )
OdpowiedzUsuńDziekuje.
Takie beznadziejne ?
OdpowiedzUsuńUsmiech.. takie mile ;)
OdpowiedzUsuńEmerytko przychodzisz do nas z miseczka strawy, tego nam dzisiaj trzeba.
OdpowiedzUsuńO, dziękuję!
OdpowiedzUsuńSama zjadłam fasolę na masełku (taką wigilijną) więc i Was częstuję :)
Dziekuje bardzo, Hiob tez pewnie glodny , jeszcze go nie ma...
OdpowiedzUsuńHiobie, dołożę Ci 2łyzki kapusty (bo nie mogę gorzej potraktować Ciebie, niż męża, który niebawem też wróci z pracy ) i będzie mieli "2 grzyby w barszcz".Smacznego :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo. Dodaje sily i radosci, nie wiem gdzie Hiob sie podziewa, ale pewnie zaraz wroci..
OdpowiedzUsuń