czwartek, 12 marca 2009
z tomiku "Nie ja wyznaczam godzinę..." s.M.Katarzyna
***
Cisza.
Chce być w nas i nie pytając przenika
do naszych serc
by stamtąd promieniować dalej
na cały świat.
Jest bólem i radością narodzin.
Tak bardzo milczy
że aż wyciska łzy
-bo w niej mieszka Bóg.
Tak bardzo milczy
że aż nie można w niej trwać samotnie
- by nie zacząć krzyczeć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
- by nie zacząć działać.
OdpowiedzUsuń