tak Joanno jestem Piotrusiem Panem! czy to w nocy czy też nad ranem fruwać nie przestanę tam hen na szmaragdowej murawie tak się sprawię że choć mi bedziesz pewnie psocić nie ja a Ty się bedziesz pocić! :*
miałem sen straszny sen czarna tablica a na niej coś jak słoneczko biała grafika na czarnym tle! i potworny szum jak orkan na przeciw mnie.I głos głośny,ale mówił szeptem,z pogłosem,zamieniającym się w echo.Myślałem ze moje osiedle się wali!.Bałem się,a głos z centrum słońca mówił "WCHODŹ",oczu nie otwierałem!,bo się bardzo bałem!. Taki lęk miewają ludzie np. atak bombowy na miasto,i wielki przerażający huk!.A tu był szum,jakby wiele skrzydeł i ten stanowczy mocny Głos.Jeśli dziś nad ranem przyjdzie do mnie znów,zostawię Cię tam gdzie jesteś,i pójdę za nim,bo muszę!. To nie są żarty Joanno!,i choć sobie dworuję tu,i w żart wierszyki stroję. Tego trochę się boję!. Umiesz się modlić to proś,żebym zrobił swoje!
żebym to ja wiedział,na czas w czyich rękach jestem!.Michał w gniewie jest straszny.Jednym błyskiem wstrzyma układ słoneczny w bezruchu! wiesz czym to grozi!?.Jeśli to był On to dostanę wagę i miecz,ale wtedy ratuj się kto może,a sqrr...m 100 m wody nad łbem przygotuję! spij kochanie ps.może dziś ptaki zbudzą mnie! tłukąc się do okien! i choć pewnie opuszczę Cię lekko zwiędła róża przypomni mi że na pewno byłaś ze mną!
już jest Niedziela nie długo poranek. A ja na wszelki wypadek piszę testament nie wiem jak zacząłem kiedy się począłem nie wiem jak skończę,kiedy spocznę. Wiesz że istnieją takie twory jak neutrino,i takie tam kwarki.Naukowcy jedni z palcem w buzi inni w tyłku pisz bzdury,tworząc sprzeczne z sobą teorie.Owe kwarki,pędzą z nieprawdopodobną prędkością,przylatują nie wiadomo skąd,nie wiadomo dokąd lecą i po co.I w ogóle po kie licho one są. A co by było gdyby w ogóle nie istniały?,nie twierdzę że to są anioły z nieba,ale co by było gdyby przestały śledzić ten świat te testament bajka na dobranoc a teraz słodkich snów!
tak Joanno
OdpowiedzUsuńjestem Piotrusiem Panem!
czy to w nocy
czy też nad ranem
fruwać nie przestanę
tam hen na szmaragdowej murawie
tak się sprawię
że choć mi bedziesz
pewnie psocić
nie ja
a Ty się bedziesz
pocić! :*
...zrob to jeszcze raz..
OdpowiedzUsuńjeszcze nie zacząłem
OdpowiedzUsuńi nie skończyłem
masz odwagę
masz jeszce siły
tańczyć z Miachała
żołnierzem
czy tak trudno w to uwierzyć ;)
Zaczales... gdy prosilam : sepleniac ale mow!
OdpowiedzUsuńmiałem sen
OdpowiedzUsuństraszny sen
czarna tablica a na niej coś jak słoneczko biała grafika na czarnym tle!
i potworny szum jak orkan na przeciw mnie.I głos głośny,ale mówił szeptem,z pogłosem,zamieniającym się w echo.Myślałem ze moje osiedle się wali!.Bałem się,a głos z centrum słońca mówił "WCHODŹ",oczu nie otwierałem!,bo się bardzo bałem!.
Taki lęk miewają ludzie np. atak bombowy na miasto,i wielki przerażający huk!.A tu był szum,jakby wiele skrzydeł i ten stanowczy mocny Głos.Jeśli dziś nad ranem przyjdzie do mnie znów,zostawię Cię tam gdzie jesteś,i pójdę za nim,bo muszę!.
To nie są żarty Joanno!,i choć sobie
dworuję tu,i w żart wierszyki stroję.
Tego trochę się boję!.
Umiesz się modlić to proś,żebym zrobił swoje!
nie boj sie.. przeciez Jestes w Rekach Jego.
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy z nadzieja o poranku!
OdpowiedzUsuńżebym to ja wiedział,na czas w czyich rękach jestem!.Michał w gniewie jest straszny.Jednym błyskiem wstrzyma układ słoneczny w bezruchu!
OdpowiedzUsuńwiesz czym to grozi!?.Jeśli to był On
to dostanę wagę i miecz,ale wtedy ratuj się kto może,a sqrr...m
100 m wody nad łbem przygotuję!
spij kochanie
ps.może dziś ptaki zbudzą mnie!
tłukąc się do okien!
i choć pewnie opuszczę Cię
lekko zwiędła róża
przypomni mi że
na pewno byłaś ze mną!
Jak bylam na poczatku teraz i zawsze i na wieki wiekow !
OdpowiedzUsuńNiech wszyscy doswiadcza prawdy o sobie.
OdpowiedzUsuńjuż jest Niedziela nie długo poranek.
OdpowiedzUsuńA ja na wszelki wypadek piszę testament
nie wiem jak zacząłem kiedy się począłem
nie wiem jak skończę,kiedy spocznę.
Wiesz że istnieją takie twory jak neutrino,i takie tam kwarki.Naukowcy jedni z palcem w buzi inni w tyłku pisz bzdury,tworząc sprzeczne z sobą teorie.Owe kwarki,pędzą z nieprawdopodobną prędkością,przylatują nie wiadomo skąd,nie wiadomo dokąd lecą i po co.I w ogóle po kie licho one są.
A co by było gdyby w ogóle nie istniały?,nie twierdzę że to są anioły z nieba,ale co by było gdyby przestały śledzić ten świat
te testament bajka na dobranoc
a teraz słodkich snów!