czy jest coś, co może spowodować
odmianę losu
na który skazałeś mnie
nie wiem za jaką karę?
przecież nic złego Ci nie zrobiłam
starałam się żyć tak dobrze
jak tylko potrafiłam
a tutaj szykujesz mi oskarżenie
przed całym światem?
za co, powiedz, za co?
wiesz, że mogę tego nie przeżyć
albo zwariować
czy okażesz mi litość?
Przyczynek do konfidencjologii
16 godzin temu
miałaś być mojego szczęścia
OdpowiedzUsuńkoroną zwięczeniem
miałaś być jak chleb powszedni
pachnący przaśny
na wejrzeniu miły
miałaś
a stałaś się mym udręczeniem
ani cie zostawić
ani uciec od ciebie
bo kocham ciebie
i na to skazany
wciąż usty okłamywany!
Tobie litość?
OdpowiedzUsuńa mi kto ją okaże :(
o!
dziewczę hoże
może
Tylko Miłosierdzie Boże!