piątek, 12 czerwca 2009

wiatr ze wschodu

mnich: - znow wzeszlo slonce za wczesnie
mistrz: - jak zawsze w sama pore

4 komentarze:

  1. wszystko ma swój czas i swoje miejsce..

    OdpowiedzUsuń
  2. przychodzenie odchodzenie... tez

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, serdusznie jak mawiał Moherek. Wspominam Ją ciepło od wczoraj...
    Bóg jeden wie czemu pamięta się,
    niektóre osoby spotkane nawet wirtualnie.

    Mistrz ma rację! Właśnie teraz, ja - tu, Wy - tam! Trwamy w rękach Opatrzności Bożej.

    OdpowiedzUsuń
  4. .. każde z nas inaczej ułożone, ale w Tych samych rękach tkwi :)) wielbię Boga za to różnorakie nas w życiu do siebie wzajemnie ułożenie.. bo On wie, co czyni.. bo inaczej byłoby może mniej tak pięknie, jak jest :))

    OdpowiedzUsuń