wtorek, 25 sierpnia 2009

Cohen - There For You

jestes jak wiatr gdzie Ciebie nie ma?
jestes jak noc
bez imienia
jak zloty okrag
wokol cienia
jak szklanka wody
bez odcienia
jak lustro
co odbicia
zmienia


Leonard Cohen - There For You
http://www.youtube.com/watch?v=WFb_eeJSFX4&feature=related

16 komentarzy:

  1. czy jesli znasz moje imię
    to to coś w Twoim życiu zmienia?
    za każdym tu razem jestem
    jestem tylko drogowskazem
    tylko jak małe światełko w odali
    nie po to żeby się chwalić
    bo tylko dziś
    teraz
    i jak neutrino "kwant" światła
    na chwilę
    jak już zmęczony motylek
    dać
    dać tylko chwilę
    a kwiat bo tego już nie zmienię
    wyda
    wspaniałe i obfite nasienie! :)
    ps.mój imiennik musi żyć!
    i to się teraz liczy!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. kreska do kreski.. rysuje dom niebieski

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze że jesteś
    z imieniem
    czy bez imienia
    znam Ciebie
    bo wiesz
    od czucia
    nie znajdę
    schronienia ;)

    Ad:ps. - a co z nim??
    wyślę Wam dobrą myśl :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Piotr, jak wytlumaczyc takie sztuczki?
    http://www.youtube.com/watch?v=Bwo0rGE8_vo&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  5. .. a te dwa dni..
    wyznanie i
    dwakroć po siedem
    i po trzy
    sercem modlitwy..
    :*
    :*:*
    :*:*:*:*:*:*:*
    :*:*:*
    amen

    OdpowiedzUsuń
  6. dobranoc..
    ale przedtem :*
    :)))
    a teraz hen..

    OdpowiedzUsuń
  7. Witajcie Dziewczyny :)
    jak wytłumaczyć?,popatrz na znak który ów mag naryzsował na ziemi!,co ten znak Ci przypomina?
    Znak symbol?,a w kosciołach lub w innych światyniach,są też tylko symbole?.Kiedyś siostra pokazała mi i mamie (z naszym udziałem) podobną sztuczkę (to było jakieś 20 lat temu) trzymalismy dłonie nad głową szwagra,dłonie wewnetrzą stroną - na przemian,moja,siostry i mamy,i znów lewe.Kilka sekund.Szwagier siedział na krzesle,potem na palcach wskazujących (podobnie jak na filmie) uniesliśmy faceta ważcego ponad 80 kg wysoko nad podłogę na wysokość około 1.5 m.Nie uwerzycie że w 21 wieku,w dobie internetu,TV i innych nowinek technicznych,magia działa nadal!.Moce mają władzę nad materią!,istotne skąd owa moc pochodzi,i jakie bedą jej późniejsze skutki oddziaływania na materię,badź to martwą,bądx żywą!

    OdpowiedzUsuń
  8. ps.
    przykład drugi:
    żona pochodzi ze wsi,na wsiach żyją jeszcze ludzie,którzy kontaktem pozazmysłowym mogą przywoływać,ducha który odszedł do......Można prosić Ducha Prawego,mozna prosić też ducha który jest przeciwnikiem pierwszego.Pierwiastki dobra (PRAWDY) i zła przeplatają się w materii tego świata.Zło jest agresywne!,Dobro (które my nazywamy Panem Bogiem) tolerancyjne i życzliwe.Dlaczego Pan Bóg na to pozwala,dlaczego nie zniszczył szatana zaraz?.ano dlatego że Bóg daje raz na zawsze i nie odbiera tego co dał,Jest Tak Mądry w Swej Dobroci że przewidział upadek szatana,i kiedy głupi lucek odmówił Bogu swojej współpracy,zostawił go z jego wyborem.Jednak to lucyfer własnym wyborem musiał opóscić Boży Raj!.My ludzie własnym wyborem chcemy być blisko Pana Boga,i On o tym wie,bo zapewniamy go stale o tym.Bóg wie że jesteśmy słabsi i fizycznie i psychicznie niż Anioły,dlatego jest w stanie nam wiecej przebaczyć niż szatanom!.Ale wracam do magi,nieswiadomy tego co się stanie (choć żona też za bardzo tego nie chciała,jednak na naszą prośbę,pokazała nam seans spirytystyczny)zobaczyłem coś co przekraczało moją wyobraźnię.Mnie nie jest łatwo zahipnotyzować (mam dość silną osobowość!),ale kuna wujek talerzyk wirował w powietrzu,a mi włos zjeżył się na głowie.wszak fizykę ciał miałem już wtedy dość opanowaną!

    OdpowiedzUsuń
  9. ps.2
    nie polecam takich zabaw,bo nie wiesz kogo do tej zabawy zapraszasz!,i jakie bedą w przyszłości jej skutki!,szatan daje ale też wymaga ofiar!.
    i to by było na tyle :)
    życzę miłego dnia!
    pamiętajcie o chorym moim imienniku,wiem że liczy na Waszą pomoc,cóż mogłoby być złego w wejsciu na jego stronkę???

    OdpowiedzUsuń
  10. http://tnij.org/d5jh

    tu jest opisany efekt Kiriana,warto poczytać,choć nie jestem świętym,ani magiem,kiedyś eksperymentowałem z "polaritą" trochę w książce było cyrkowej zabawy!.Tak często bywa z pseudonaukowymi dziełkami (w latach 80 nas tym zasypywano).Jednak ja leczyłem naprawdę,bo w moim leczeniu byłą modlitwa do Pana Boga,i On wiedział że ja się uczę,choć po omacku błądzę.Zabawa w odszukiwanie ukrytych przedmiotów też działała,wahadełka i takie tam bajery!.Dziwne bo specjaliści z certfikatem ich związku (musieli się rejestrować!)twierdzili że ja nie mam takich zdolnosci jak oni!.No to kurna skoro nie mam,to kto mi w tym pomaga? :(.I doszedłem do tego,bo w tych dziwnych zabawach czułem niepokój!!!.miałem zdolności,potrafiłem wiele -ale byłem agresywny,nieustępilwy,nietolerancyjny - to było to,o
    czym wczesniej pisałem.Czyli dostaniesz ale musisz coś dać w zamian!!!.I diabeł da ci o co poprosisz,ale bedziesz się izolować coraz bardziej,aż wreszcie usłyszysz słowa,jesteś sam jak palec!,a ja dałem ci co chciałeś,czas na rewanż!.
    I co dacie w zamian : ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziekuje Piotr. Bylam u Piotrka na stronce. Musze poznac Go blizej. Wszystko w swoim czasie. Moja Mama tez byla wrazliwa, usmiechnieta, spiewajaca i miala kojace jak balsam, cieple rece.
    Milego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  12. ..najbardziej boję się tego, że mógby przyjść czas, kiedy zły powie mi - "lecz jeszcze o pani doczekasz się dnia - zabraknie ci psa"... a tego przecież nie chcę, więc wyjdę do człowieka i dam mu uśmiech i dobre słowa i serce :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. a u Piotra byłam - piękna strona, ciągnie mnie tam ;) jakaż to nitka niewidzialna? :***

    OdpowiedzUsuń
  14. dajcie Mu znak!,on potrzebuje duchowego wsoparcia.O tym własnie pisałem,za ten drobny gest otrzymacie stokroć więcej.Tak to działa :).Piotr nie traci nadziei,a Wy dacie mu pewność że warto jeszcze pożyć trochę.zawsze tak jest że
    Dobry Bóg choć nie da zdrowia,daje inne
    (narazie ukryte dary) o których Piotr może jeszcze nie wie.Każdy z nas (nawet beznajdziejnie chorzy) ma swoje miejsce w "OBRAZIE" na który patrzy Dobry Bóg,i kazdemu z nas daje nam swoje przysłowiowe 5 minut!
    myślę że więcej już nie muszę tłumaczyć :)
    hej!

    OdpowiedzUsuń