niedziela, 23 sierpnia 2009

rozmowa z Isia


Isia pisze...
...co zrobić, żeby ten drugi zaczął być?
żeby powiedział
Jestem?
miłością...

joanna pisze...
byc.. soba tylko byc. Pozwol drugiemu tez byc soba, nie zmieniaj nikogo, bo zmienic nie mozesz, tak jak nikt Ciebie zmienic nie moze. Kazdy wybiera jak najlepiej wg swojego zrozumienia. Nie pozwol sie ranic oczekiwaniem, ze Twoje zycie jest bledem i powinno byc inaczej. Wszystko jest perfekt wlasnie tu i teraz. Nic na zewnatrz Ciebie nie moze dac Ci trwalego szczescia. Dni przemijaja tak jak ta chwila..Jest jednak cos co jest stale w Tobie i niezmienne, wroc tam. Pusc oczekiwanie na lepszy moment, bo ten tutaj jest wszystkim i nic wiecej nie trzeba. Nasza egzystencja w czasie, z chwili na chwile, z oddechu w oddech, z gama kolorow i dzwiekow, z wrazen mirazem. Badz wdzieczna za nie.

Isia pisze...
boję się miłości
pragnę jej i uciekam
kiedy Jest
a tylko ona sprawia
że chce mi się chcieć
chce mi się żyć
tworzyć
pracować
taka miłość
jak ta którą tracę
nie odchodź!

joanna pisze...
Kochaj wiec, lecz.. nie zatrzymuj.

Isia pisze...
nic na siłę
bo byłaby tragedia

joanna pisze...
..cierpienie.

Isia pisze...
tak!
a skoro kocham
nie powinnam boleć

joanna pisze...
tak :)

9 komentarzy:

  1. a teraz od początku dnia:
    te tam łzy - czułam - były udawane
    widziałam i syszałam..
    to wiedza tylko dla mnie
    a może wszyscy "wewnątrz" to wiedzą
    a reszcie się wydaje..
    całej reszcie się wydaje?

    OdpowiedzUsuń
  2. milczysz? ok
    pytanie nr 2
    gdzie wrócić mam?
    tu i teraz jestem
    cała sobą bieżąca
    jak woda..
    źródło..
    początek..
    współcześnie
    i na bieżąco
    oddychająca..
    jeszcze szczęściem :*

    OdpowiedzUsuń
  3. ...jeszcze szczęściem :*
    Dokad moglabys odejsc? Jestes jednym z zyciem w kazdej chwili. Chcialabys uciec czasem bo jest smutno i jest ciezko i jest beznadziejnie i JEST....Cokolwiek to jest, nie masz dokad uciec. Moze identyfikujesz sie z mysla, albo z uczuciem, ale to nie jestes Ty. To tylko afirmacja uczucia przyjemna, nieprzyjemna albo neutralna.Pojawia sie, trwa jakis czas i znow znika. Jak chmury na niebie. Z chwili na chwile barwny kalejdoskop wrazen, nasze zycie, jak film w kinie..

    OdpowiedzUsuń
  4. tak sztucznie i banalnie - jak film w kinie?
    a przeżycie doprowadzające do zawału, albo udaru, albo szaleństwa?? to też tylko film??
    a gdzie prawda???
    ...a może prawda to iluzja? co powiesz na to joaś?

    OdpowiedzUsuń
  5. zapomnieć nie mogę tej godziny czarownej :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawda to nie iluzja. Dotyka Cie w kazdej chwili, a Ty wciaz uciekasz w przyszlosc albo w przeszlosc nie widzac "tej chwili". Chcesz ja zatrzymac zamrozic ..a ona wciaz zywa pojawia sie i znika,zanim ja chwycisz, bo znow Ci z rak umknela...

    OdpowiedzUsuń
  7. jutro dzień pracy, fajny że ah
    a gdyby nie ah?
    to nic
    bo ah to spotkanie
    z drugim człowiekiem
    niewiadomym
    czasami dziwnym
    zawsze czowiekiem
    i to już pięknie

    OdpowiedzUsuń
  8. Joasiu, nie umknęła
    pozostała w sercu
    jak róża
    w wyciągniętej
    po nią właśnie
    dłoni
    prawda
    samą sobą wyzwala.. miłość
    dobrej, spokojnej nocy.. :**

    OdpowiedzUsuń