piątek, 21 sierpnia 2009

Puki co...

Piotr:
nie wiem czym się kierują admini blogspot.com g...,mnie to obchodzi, pisałem w tle tu, i nie mogłem ani wysłać ani skopiować sobie swojego opowiadania do edytora tekstu. Być może komuś zależy na tym abym nie pisał w necie!, być może - ale całą moją pracę diabli wzięli. A ja na to nie pozwolę - nich się cieszą tym co dostali! i tym się już z blogspot.com i goglami pozegnam!
hej!

joanna:
Rozumiem jak sie czujesz.. to sie juz raz zdarzylo, ze nie moglam pisac tekstow ani komentowac z powodu bledu na blogu. ..Samo sie zepsulo i samo naprawilo..:(Swiat realny i jego skrecenie jest taki sam dla wszystkich. Nie dajmy sie pognebic. Dbaj dobrze o siebie. Serce.
Puki co bede sie spieszyc ..
moze uda sie kogos pocieszyc
moze uda sie komus niebo otworzyc
moze uda sie wszystkim chwili tej dozyc.
Amen
........................................
bo zycie
to taka gra
w zielone..
bitwa na szachownicy dnia
o Ciebie tocza walke
czarne
i biale konie
slepiec podpiera slepca
tanczac wesolo!....
"głowy do góry!!!,
i bystro patrzeć w koło!..."
Leonard Cohen - Dance Me to the End Of Love

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz