poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Takie sobie cieple slowa...

Hej !
Dzieki za cieple slowa - pare zdan a tyle w nich poezji... to cala nasza ...! Juz zaczynam glowkowac jak by ten wyjazd ustawic bo dokladnie 8 minut po Tobie napisala M. ze zjazd zostal potwierdzony . Chcialabym to tez zaliczyc jak juz znowu zdobede sie na odwage zeby przeleciec Atlantyk. Najgorzej to z czasem, bo urlopu malutko i prace trzeba szanowac bo to deficyt w tych obecnych dziwnych czasach... Czy wybierzesz sie tez ?????? Mysle ze moglabym pocalowac ziemie w Sztokholmie w polowie pazdziernika, zatanczyc z Wami dziewczyny szalony taniec radosci i stamtad do Polski. Mam jeszcze duzo spraw rodzinnych do zalatwienia , o czym mi M. nieustannie przypomina - doslownie jak siostra! Koniecznie dajcie znac czy piszecie sie !!! Pozno to zorganizowali, ale trudno. Zimnem i sniegiem mi nie zaimponujesz ani nie przestraszysz, bo 16 lat mieszkalam w Kanadzie. Przygrzeje sie przy Waszych cieplych sercach...Serdeczne usciski,...

5 komentarzy:

  1. hej jak już coś uzgodnicie,to ja kurna splotę się w sobie i dla Was moje pierogi zrobię (ino podsmazycie je sobie na OLIWIE sami!)bedą i
    "ruskie" i jak kto woli z kaszą gryczaną (ser w jednych i drugich obowiąż,kowo!!!) z boczkiem,podsmarzana cebulką i!,moja tajemnica = przyprawami :p :p :p.Może Poldek,też bywał na BM24 i pierogi moje zna.Ruszy z Krakowa na Tychy zabierze co trzeba + instrukcję co i jak,i kurna bedzie bal!!!
    bedzie bal na "100 koni" a ja jak Wojtek Młynarski będę przeżywał,że oprócz skrzydlatych mam ,jeszce innych przyjaciół tyż na dwóch nogach,a może też z skrzydłami u ramion? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ps.mi tam jest obojentne kto do mnie przyjedzie Toyach ma bliżej a tyż z "Naszej Paczki",pewnie oleje IkE-ę
    i przyjedzie do mnie :),odpocznie pyFFFko wpijemy pogadamy,"owo moje cudo zabierze" i ruszy do Was - u mnie ma konto otwarte :* * *.Mam cichą nadzieję że do tego czasu już wydobrzeje :).Brać go za łeb bo odpoczać musi!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piotrze.. wypusciles mysli w eter chyba juz sie nie wykrecisz..
    Dla mnie pierogi bez boczku prosze!! (wegataryczne :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. jak wegetaryczne to ruskie.Ja zrobię i takie i takie.Nie znam się specjalnie na medycynie (coś tam po łebkach czytałem) ale skoro nie jadasz "padliny" to czymś musisz uzupełniać w pokarmach "proteiny".Wegetarianie pewnie o tym wiedzą.Dajcie znać jak się dogadacie i ile osób będzie! (żeby choć na smaczek kazdy dostał).Czysty kwaśny barszczyk czerwony można kupić,a podład zrobić na "vegecie" parę listków lubczyku w gotowaniu poprawi smak :)
    życzę miłego wieczoru :*
    hej

    OdpowiedzUsuń
  5. ps.jeszcze o barszczyku.Normalnie to się go robi na rosole,lub na wywarze z wędzonego boczku.Ale skoro mięs nie jadasz,a do kupnego barszczu dodają pewnie ocet = to jest do kitu!.Możesz sma wczesniej przygotować zakwas buraczany np. 0.5 - 1 kg zdrowych (nie nadpleśniałe,i robaczywe!!!)buraczków cienko obrać (lub oskrobać),pokroić w talarki do (uprzednio wyparzonego wrzatkiem) kamiennego (fajansowy,porcelanowy itp) garnka zalać nie do pełna ciepłą wodą,dodać małą łyżeczkę cukru,i kawałek skórki z razowego chleba np.Graham,iny się nie nadaje bo posypują jakimiś ziarnkami - słonecznik,mak,i inne.Bo zepsuły by smak = inaczej fermentują.Czasem też robiłem sam ocet winny z obierek z jabłek,zalewałem to słodką wodą,i za parę dni ocet gotowy - to jest fermentacja octowa,nieporządana przy fermentacji alkoholowej w winie!.
    no to tyle :)

    OdpowiedzUsuń