czwartek, 4 czerwca 2009

Pytam


Jak uprościć wszystko zapłakać
jak nie szukać innego siebie
jak nie wiedzieć w sam raz i za dużo
ani trochę już i zupełnie
jak biedronkę osłonić ręką
jak patykiem rysować wzruszenie
jak Jezusa przybliżyć tym wszystkim
którym dzisiaj zgłupiało sumienie

/ ks. Twardowski /



10 komentarzy:

  1. ***
    Nie muszę czekać na pogodną noc,
    ani zadzierać głowy,
    żeby przyjrzeć się niebu.
    Niebo mam za plecami, pod ręką i na powiekach.
    Niebo owija mnie szczelnie
    i unosi od spodu.

    Nawet najwyższe góry
    nie są bliżej nieba
    niż najgłębsze doliny.
    Na żadnym miejscu nie ma go więcej
    niż w innym.
    Obłok równie bezwzględnie
    przywalony jest niebem co grób.
    Kret równie wniebowzięty
    jak sowa chwiejąca skrzydłami.
    Rzecz, która spada w przepaść,
    spada z nieba w niebo...

    /Wisława Szymborska/
    (Isia?? - nie od początku i nie do końca ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli ks. Twardowski nie dał odpowiedzi,
    to ja tym bardziej nie dam jej :(
    Dobrej i spokojnej nocy.

    OdpowiedzUsuń
  3. .. odpowie Ci wiatr
    wiejący przez świat
    odpowie Ci bracie tylko wiatr..

    OdpowiedzUsuń
  4. jak się czujesz? jak się masz??
    jestem tam, gdzie mam być,
    gdzie moje miejsce.. i dany mi za darmo czas...
    żegnam się z czymś, co stanowiło istotę życia
    ... nieistotną...
    ale to trudne,
    jak każde rozstanie
    z kimś lub czymś, co mnie tworzyło
    ... bolesne...
    zanim NAPRAWDĘ wrócę
    pogodzona z Bogiem i z sobą
    minie jeszcze jakiś czas...
    Dziękuję za rekolekcje!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. .. dzisiaj dopiero uwierzyłam
    że od nas zależymy MY..
    że ta miłość to nie grzech
    ...
    trudno jest rozstać się
    z przeświadczeniem
    że kochając Cię
    pragnąc
    ranię Tego, który
    oddał za nas życie...
    przecież tak nauczają
    instytucje...
    i jeszcze to, że
    wspólnota jest siedliskiem dobra..
    mity...
    albo ja jestem cały czas
    niedorosła..
    trudne jest rozstanie
    z wbijanymi w nas gwoździami
    mającymi nauczyć nas
    strachu przed ...miłością..
    NIC Z TEGO!!!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. nie ma potrzeby umierac od siebie
    kolejny raz ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. nie ma potrzeby
    po raz nie wiadomo który
    krzyżować tej miłości
    bo gotowa
    z naszej niewiary
    naprawdę
    umrzeć

    .. a ona taka z wszystkiego pierwsza ..
    i wyciąga ramiona, żeby nas przygarnąć :))

    OdpowiedzUsuń
  8. "umierać" ..do siebie ;)) najwyższy czas!!!

    OdpowiedzUsuń