sobota, 23 stycznia 2010

co ciebie trzyma za kości?



Joanna, co nas naprawdę ogranicza to brak imaginacji lub niechęć jej używania;
gdzie jest wola tam jest sposób.

Kiedyś mnie podarowano ptaka w klatce, zaraz ją otworzyłem. Zajęło mu kilka dni aby przyzwyczaić się do wolności w domu... ale zawsze w klatce nocował mimo ze wylatywał kiedy ktoś się zbliżał do jego "domu". Nie przekroczył siedzenia na parapecie otwartego okna patrząc się na świat... aż zmarł w klatce.

Będąc czujna piękności,
co ciebie trzyma za kości?
Salamandra

1 komentarz:

  1. o Salamandro
    mądra z Ciebie osoba :)
    a za kości joasiu
    co Cię trzyma? ;))
    ja wiem co mnie
    albo mi się wydaje..
    a imaginacja
    dobrze używana
    piękna sprawa!

    OdpowiedzUsuń