poldek34, Blogmedia24
Na kanwie pojawienia się Janusza Palikota w salonie rozgorzała dyskusja o poziomie dyskursu salonowego. Otóż co ciekawe, odnoszę wrażenie, że zazwyczaj najbardziej leży na sercu jakość tego dyskursy tym, którzy z owym prowadzeniem cywilizowanego dyskursu mają problem.
Tak jakoś tajemniczo się składa, że w dziedzinie "kumulacji chamstwa" nie działa mechanizm, że przeciwności się przyciągają ale przeciwnie podobieństwa się przyciągają.
To ciekawe zjawisko ale jedynie na pierwszy rzut oka. Nie ma nic tejmniczego w chamstwie, poza tym, że jest - jak sądzę - dla wielu osób świadomym narzędziem wywierania wpływu i do zwacania na siebie uwagi odciągając ty samym uwagę od innych spraw.
Chamstwo jako narzędzie flekowania dyskusji, obrzucenie błotem gdy argumentów brak lub bezradność w stosunku do samego siebie.
Jednakże chamstwo wraca do tego kto się nim posługuje. Stąd na bloga osób prowokujących swoim językiem zawsze znajdą się podobne komentarze a najczęściej jeszcze mocniejsze. Tutaj doskonale działa przysłowie: "kto wiatr sieje, zbiera burzę..". Stą gdy ktoś u kogo chamstwo jest używane w dyskusji pisze posty w trosce o jakość.. - to ów post wydaje się jeszcze większym chamstwem, gdyż jest bezwstydem - wg mnie.
Zapyta się ktoś, ale jaki związek ma chamstwo z duchowością?
A ma. Gdyż brak kultury osobistej, dobrego słowa, epatowaniem złym słowem to świadectwo chorej duszy. Gdyż "z obfitości serca usta mówią..". A mówiąc jeszcze mocniej, epatowanie chamstwem jest ze złego ducha. Gdyż z dobrego ducha pochodzą:
miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie.. . . ( to katalog św. Pawła)
Jezus powiedział:
A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.(Mt 12,36-37).....
czytaj dalej: http://blogmedia24.pl/node/24108
Przyczynek do konfidencjologii
15 godzin temu
..tutaj chyba działa zasada, że podobni podobają się sobie, a niepodobni ani-ani ;)
OdpowiedzUsuń..a nam, jako bardziej przytomnym i szukającym całości, jedności wypada postarać się wyłowić sens z wypowiedzi niepodobnych i starać się wszystkiemu nadać kontur przyzwoitości, ostrzyć, szlifować, gładzić z ogromem dobrej woli by dostrzec człowieka tam, gdzie wydawać by się mogło - nie znajdziesz nikogo.. bo jest! może bardzo głęboko ukryty, zastraszony, przerażony sam sobą, zgubiony, ale jest!
..druga strona kijka - czy krytykującemu w czambuł zechce się szukać i wyłowić ziarno.. Miłego Pańskiego Popołudnia :)))
Ziarno prawdy jest tylko ziarnem niech wzrasta przy niepogodzie i pogodzie, ale zawsze na wolnosci. Amen.
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś! zawsze na wolności :) Amen
OdpowiedzUsuń