wtorek, 20 października 2009

ale o tym potem :)

co mi dasz
za koralik czerwony
za wiecznie żywą gałązkę jemioły
co mi dasz za kropelkę rosy
która lśni nawet w blasku księżyca
co mi dasz za biedronkę która usnęła
w szparze mojego okna
co mi dasz jeśli masz
co mi dasz za bukiet z drzew złoty
co mi dasz za biały welon
z babiego lata
co mi dasz za owoc kasztana
który zapamiętał słodką tajemnicę
maturzystki
co mi dasz jeśli masz
co mi dasz za chłopców i dziewcząt
tęsknotę
ok!
wiem
ale o tym potem :)

-p.k.-

4 komentarze:

  1. za te dary
    niesione cały czas
    już tak ciężkie
    że nie sposób
    udźwignąć
    nawet tak słodkiego
    ciężaru
    za zbolałe nogi i serce
    kocham Cię codziennie
    jeszcze więcej

    oboje wiemy że
    tak blisko jeszcze nie było
    jak każdego dnia bliżej
    do przedwiecznego - miłość

    oddam Ci już zaraz
    i każdego następnego dnia
    marzeń spełnienie
    minut kilka tylko z Tobą
    w blasku światełka
    naszego niezgaszalnego
    polecę na spotkanie
    z moim ukochanym
    zezowatym
    szczęściem

    OdpowiedzUsuń
  2. to są tylko chwile
    ulotne jak mgła jak motylek
    który przysiądzie
    na chwilę
    w oczy popatrzy
    zagada
    czasem przytuli
    łzy otrze i odleci
    musi!
    na niego czekają
    i kocha dzieci!

    OdpowiedzUsuń
  3. powiedz mi czego tak naprawdę człowiek chce?czego pragnie (mam na mysli i panie i panów).Czego pragnie,w zamian co dać z siebie może?.nawet jeśli osiągnie prawie wszystko,wielkie pieniądze,władzę
    ,namiastkę miłości = kobieta
    ,mężczyzna = chwila szczęścia trwa chwilę!.Chce kupić -kupuje ale to nie jest to,i wiesz co Ci powiem!
    ,zaczyna zazdrościć.Zazdrość sieje niepokój,człowiek pragnie spełnienia
    ,tego nie kupi się za żadne pieniądze
    ,władzą ba nawet kobietą i mężczyzną u boku.tego władcy tego świata nie zrozumieją nigdy!.Spełnienie jest poza wszelkim wymiarem,spełnienie jest Bogiem! i jest w Nim.Pan ma władzę nad śmiercią ciała i ducha,hibernacja nie zatrzyma śmierci.A nawet jeśli hibernatus się obudzi,przebudzenie będzie dla niego straszne!.Dziś czuję się trochę lepiej,mój wirtualny przyjaciel (którego ktoś oszukał) pewnie też.On ja,Ty,Joanna byliśmy tylko duchowymi pośrednikami,ale wygraliśmy :)

    OdpowiedzUsuń