czwartek, 22 października 2009

Milych snow!

dziewczyny
strojne w krynoliny
ziemie muskaja
lekko stopa dotykaja
pantofelkiem rozanym
czasem wystukajac
rytm obcasem
zycie
serca bicie
usmiechajac sie
ulotnie kryja usmiech
we wlosach na twarzy
oczy w cieniu
znikaja w marzeniu
tona na zawsze
w napotkanych ukratkiem
innych smielszych
niezglebionych
zmyslowych
goretszych
Cinderella - Enya

3 komentarze:

  1. widzę jak znikasz joanno
    w gorącym
    zatopionym w Tobie
    wejrzeniu oczu pięknych
    czarownych
    namiętnych
    .. w oczach Piotra

    nie przeszkadzać pragnę
    więc dobrych snów i pa, pa
    niech wszystkim wyśni się
    najpiękniejszy z możliwych
    sen :**

    OdpowiedzUsuń
  2. to tylko jedna mysl ulotna.. :)
    o dziewczynach w krynolinach..
    Dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  3. każda myśl jeśli
    choć ulotna
    a piękna
    zaistniała
    to Bóg w Tobie
    to Ty w Bogu
    wiesz
    że niewidzialne
    niedotykalne
    jest
    po prostu jest :)

    OdpowiedzUsuń