poniedziałek, 26 października 2009

dziś około przedrannego przebudzenia pozwoliłam..

pozwoliłam Bogu zejść z krzyża..
popatrzył mi w oczy z ulgą

i...

pognało mnie jeszcze do grobu
przekonać się
czy na pewno jest pusty

był...

kiedy już minęły
obowiązków
przyjemności chwile
zapukałam

przyszedł...

to dobre spotkanie
i jedyne było
ciiiiszą.............................
i misterium serc
jest!!

http://www.youtube.com/watch?v=D4T8OTOJ-Zw&feature=related

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz