...słowa, słowa, słowa... z ich zamieszaniu szczęście może się zagubić... przebacz i tamto żegnaj i już wróć, przygarnij mnie, niech wtulę się i trwajmy tak już nielogicznie-śliczni - bo wiesz, to jest jeszcze wiosna, choć już nie maj...
.. to był raczej akt dsperacji, niż okazanie dobrego uczucia - ale w końcu oddałam swoje serce :** na paluszkach do Ciebie podchodzę, ale widząc Twoje oczy myślałam, że zabić chcesz, więc znów przelękłam się... ale wiem, że chociaż to jeszcze nie tak, za chwilkę przytulimy się, jak dwa gołąbki, jak piękne serca dwa - bo Stwórca jest z nami :))
na pewno deszcz, na pewno mgła, na pewno jestem ogromną czułością z Tobą pa, pa, pa, pa :)) ale czy to wystarczy? ale czy to ważne wobec tak wielkiej miłości?? :***
to mm, mmm już skojarzyłam z pawiem w Twoim ogrodzie.. no cóż - sam wiesz, czego chcesz... na ramieniu głowa płowa.. hmmmm, wiesz - jakoś Cię wyczuwam na odległość.. choćbyś udawał wobec niektórych obojętność.. wiem, co Cię nęci... mmm taniec na rurze ooooooooooooo, Twoje szczęście????!!!!!!!!
...słowa, słowa, słowa... z ich zamieszaniu szczęście może się zagubić... przebacz i tamto żegnaj i już wróć, przygarnij mnie, niech wtulę się i trwajmy tak już nielogicznie-śliczni - bo wiesz, to jest jeszcze wiosna, choć już nie maj...
OdpowiedzUsuńwyslalam "zaproszenie" ;)
OdpowiedzUsuńdo udzialu jako wspolautor na blogu.
OdpowiedzUsuńo dzięki, ale i tak nie wiem co dalej, nawet nie umię potwierdzić, więc??
OdpowiedzUsuńach, jak późno - lecę do Ciebie z mojego hen :)))
..to był raczj akt desperacji, niż odwagi - alew końcu oddałam mój miecz ;)
OdpowiedzUsuń.. to był raczej akt dsperacji, niż okazanie dobrego uczucia - ale w końcu oddałam swoje serce :** na paluszkach do Ciebie podchodzę, ale widząc Twoje oczy myślałam, że zabić chcesz, więc znów przelękłam się... ale wiem, że chociaż to jeszcze nie tak, za chwilkę przytulimy się, jak dwa gołąbki, jak piękne serca dwa - bo Stwórca jest z nami :))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńa`propos bzów!! jesteś wariat - jednoznacznie natchniony ;)))
OdpowiedzUsuńmm..mmm.. zapach... wiosna ofiarowala mi galazke, wiec mnie nielogicznosc nie opuszcza ;)
OdpowiedzUsuńślicznie to brzmi,
OdpowiedzUsuńoptymistycznie,
o Mario przebacz
temu tutaj,
natchnionemu,
zupełnie nielogicznemu
.. samo-do-się-wzdychanie?ooo-kochanie!!..
oooo 21.00
OdpowiedzUsuńo zniknal...Haloo!!
OdpowiedzUsuńoo..jestes.
Nie!
..to nielogicznosc..
na pewno deszcz, na pewno mgła,
OdpowiedzUsuńna pewno jestem
ogromną czułością z Tobą
pa, pa, pa, pa :))
ale
czy to wystarczy?
ale
czy to ważne
wobec tak wielkiej miłości??
:***
to mm, mmm już skojarzyłam z pawiem
OdpowiedzUsuńw Twoim ogrodzie..
no cóż - sam wiesz, czego chcesz...
na ramieniu głowa płowa.. hmmmm,
wiesz - jakoś Cię wyczuwam na odległość..
choćbyś udawał wobec niektórych obojętność..
wiem, co Cię nęci...
mmm taniec na rurze ooooooooooooo,
Twoje szczęście????!!!!!!!!