lato ucieka miedzy sosnami
smetna melodia deszczu
przeciaga szum
chwila za chwila
kropki na sukience
licza biedronki
a roze wciaz puszczaja
czerwone paki
czas spotkan
i
czas rozlaki
wczoraj sloneczne i usmiechniete
wymknelo sie z rak
o kazda chwile sie
potykam
oddycham wolniej
powoli
powoli
zanikam
"Falling Slowly"- Once
http://www.youtube.com/watch?v=yzQ9VrnNQLQ
Czy próbujesz nam powiedzieć
OdpowiedzUsuńślicznie, pięknie i lirycznie,
że nas na chwilę zostawiasz?
w kłopotliwej nas sytuacji stawiasz,
nie podpiszemy Ci urlopu ni Isia ni ja :)
ucieczka z pracy (blogu); decyzja zła.
Zostań z nami, zostań z nami,
bo nie chcemy być sami :( :(
chyba że, chyba że
OdpowiedzUsuńna jawie spotkamy się??
czy podobny pomysł
w Twojej głowie gości??
ku radości, ku radości :)))
haha...wszystko przez deszcz
OdpowiedzUsuńlato wymyka sie z rak wraz z goscmi..
na jawie spotkanie ?
ryzyko na rozstanie..
szalone dziewczyny!
(a moze tylko trzykrotnie szurniete?)
;)))
Trzykrotnie szurniętę,
OdpowiedzUsuńw głowe puknięte
o spotkaniu na jawie będę dziś śnić....
Dobranoc.
Ps.
Czas na mnie, spacer czeka
co wieczór Eme ucieka...
uciekaj, jak sobie chcesz Eme..
OdpowiedzUsuńmiłego wędro-spa-cerowania ;)
tylko nie bierz sobie
za bardzo
do serca
i cerowanie
zostaw sobie na poniedziałek ;b
a co do reszty
nie zwlekaj :)