środa, 12 sierpnia 2009

noc jasnieje kogut pieje...

kukryku!
bedzie tu cicho albo nie!
o co idzie bitka boginie? ;)
o Apollina czy o Afrodytę,
z tego co wiem oboje ćpali
nie ma takiego "drzewka"!
(jeszce nikt takiego klona nie wymyślił)
żeby jabłka rodziło
i obszczekiwało się przed "złodziejami"
jak pies.
Ale spoko i do tego dojdzie ;)

hej!
-p.k.-
.......................................................
Zapraszam dla ochlody do Jo-wanny:
Giant Waterslide JumpGiant Waterslide Jump

6 komentarzy:

  1. super! nawet w powietrzu leciał :),ale mi to się marzy Islandia tam są źródła gorącej wody,które spływają w rzeki.Idziesz sobie brezgiem takiej rzeki wkaładasz bosą stopę do wody,i jak Ci psuje włazisz i siedzis sobie do woli,jak dla mnie to 39.6 - 40 stop C,ale klasa - siedział bym tam aż do śmierci,niech by minie których chciał przegonić.A tak a pro po "kurnik" jest grzędy (pewnie już wszystkie zajęte :p)kogut tyż jest,(a może nawey kilku tu przychodzi - kurki wodzić).Alemedialnie do kitu,bo - nima prezesa,zastępcy kilku (posiłkowych ) dyspozycyjnych sekretarek,rzecznika prasowego,no i dealera :p.
    W kazdym porzadnym kurniku taka organizacja bywa!,co Wy sobie myslicie że ja bedę tyrał za wszystkich których wymieniłem :p
    kurna wujek bawcie się w te klocki same! ;)
    życzę miłego dnia! :*
    hej

    OdpowiedzUsuń
  2. oj, Pietia - nie nerwujsia, wsjo budiet oł rajt ;***
    a kąpiel była przednia i nawet wycierać wokół wanny nie trzeba, choć chlupnęło, że hej ;))
    Ślicznego dnia :)) radości po pachy!!

    OdpowiedzUsuń
  3. spoko..my jestesmy jak "dyszcz" z nieba ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Is-landia - Piotr zepsulbys zrodla.. doprowadzajac wode do stanu wrzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. .. i ryby do stanu
    brzuszkami do góry pływania
    ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. skąd Wy to wiecie,to prawda :)żona kiedyś włożyła rękę do wody w której się kąpałem,cofnęła ją jednak przerażona krzycząc "czyś ty zwariował!" pewnie miała rację.Jestem szurnięty ale nieszkodliwy,a czasem nawet smaczny strawny.Muszę trochę odpocząć
    bo coś znów słaby jestem,wiecznie bym spał (to z nadmiaru cukru,lub jego braku),teraz wiecie dlaczego,ta "herbata" w "szklance" wciąż zmienia smak ;).Jak dojdę do siebie wyjdę na osiedlowy placyk,kupię 2 bułki (jedna dla mnie,druga dla moich skrzydlatych przyjaciół).I będzie wielkie żarcie,ale one są piękne,a jak samczyk pięknie tańczy,szkoda że nie możecie tego zobaczyć.
    życzę miłego dnia!,za chwilę Różaniec w w nim moje tajemnice!
    hej!

    OdpowiedzUsuń