czwartek, 3 września 2009

?

czasami wiadomo
jak jest
nie wadomo skad
nie wiadomo jak
ale sie wie
na pewno
ze tak jest
bez skretow
wykretow
bez ladowania
taczek gruzem

12 komentarzy:

  1. zatem i z gruzu
    trza w tym trochę fantazji i luzu
    można zbudować solidną podstawę
    przedtem jednak kawę na ławę
    ja się nie boję
    mogę zdać sprawę ;)
    miłego dnia
    ps.uf jak gorąco prawie jak w straży
    gdzie słońca nima a w tyłek parzy

    OdpowiedzUsuń
  2. No wiec kawe na lawe : Ks. Tomasz zadaje pytanie IN VITRO ULECZENIEM???

    OdpowiedzUsuń
  3. nie,zagrożeniem!.Produkuje się wiele zarodków zamraża - ni to żyją mi to trupy.
    Była akcja i Taty i Mamy ale nie byli z sobą - niech nik nie wkracza w dzieła Boże,bo w tym mu tylko diabeł pomoże!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Granica etyki zostala przekroczona nie tylko w medycynie, ale i na codzien we wszystkich innych dziedzinach zycia :(

    OdpowiedzUsuń
  5. ja pisałem skrótowo dziecko które urodzi się z in vitro jest jak gdyby sierotą!.Właśnie ten piękny moment zbliżenia jest dla tej duszyczki najpiękniejszym.Dlaczego?,widzi harmonię i dzusz i ciał!.To co stało się w Raju z powodu głupiego lucka,to właśnie dysharmonia.Adam i Ewa choć byli z sobą długo później razem (po wygnaniu z Raju) już nie byli tymi samymi ludźmi.Suche tłumaczenie tekstu tu nic nie da,pożdąnie,a pragnienie to dwie rózne sprawy!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. wygnanie z raju .. odzdzielenie ? zapomnienie?
    wszak to tylko muslinowa przegroda umyslu ?

    OdpowiedzUsuń
  7. dysharmonia.. utrata energi?

    OdpowiedzUsuń
  8. zanieczyszczenie - jest cos zbedne niepotrzebne co zakloca harmonie ?

    OdpowiedzUsuń
  9. dysharmonia = utrata energii - niezbyt szczęśliwe porównanie,ale na biedę może być.Bóg nie jest energią,jest Panem energi,z precyzją kwarków kieruje nią tak jak chce!.
    ------------------------------------
    pachnące trucizny:
    prosiłem sąsiadkę o stare opakowania po szmince do ust,chiałem wykorzystać mechanizm który wysuwa kredkę,przez pokręcenie i tylko jeden obrót - super sprawa!.Musiałbym zatrudnić tokarza żeby cóś takiego mieć.No ale coś tam jeszcze z kredki zostało,chciałem to wymyć,ufifrałem się cały! ;).W końcu,wziąłem "ludwika" - płyn do mycia naczyń - płuczę!,płuczę nic :(((,wziąłem "Cif" nosz kurna mówią że tłuszcz zmywa!,nic :(((.A niech to cholera!,i takie coś kobieta bierze do ust = a fuj!
    paskudztwo!!!.Z czego oni to robią???.
    Wnerwiłem się idę do wanny popływać,muszę bo choć zony nie ma,pojechała.Ale w takim stanie jak wyglądam paniki bym w bloku narobił ;)
    życzę dobrej nocy! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeba bylo wytrzec na sucho nie r o z m a z y w a c.. przeciez to pomadka = mazidlo. Teraz juz Ludwik nie pomoze tylko mydlo :)
    Przyjemnego plywania.
    Spokojnej nocy.

    OdpowiedzUsuń
  11. ps.wylazłem z wanny jak młody bóg ;)
    ja to ja,wymazany byłem tylko chwilę.Co tu pomoże młodej dziewczynie,jak się tym świństwem ufifra - wycieranie na sucho.Wiesz co to jest dyfuzja - wnikanie!.Przecież jednym z najczulszych organów są wargi.A ile tych mazideł,pudrów i cholera wie jeszcze co,wygląda jak pajacyk kupiony na jarmarku.I do tego jeszcze nienaturalne kolory,zielony fioletowy a feeee!!!:(((.Nic bym nie powiedział kiedy np. pani z pretensjami do świata sie tymi wysmaruje,cóż i tak (jak przyjdzie co do czego ;)) chłop ją do łazienki pogoni :p.
    Na dziś jak obserwuję - świat zniewieściał!,chłopy noszą ni to portki ni spódnice,babeczki (laski) prawie gołe z kółkami w nosie w brzuchu,a może jeszcze niżej :p :p :p,podobne bywają do prowadzenia byków :p
    Co sie to porobiło :(((
    lepiej iść spać i nie budzić się więcej!!!
    spokojnej nocy Joanno! :*
    pa

    OdpowiedzUsuń