Czyzby nie bylo na to slow?
Czyzby w jezyku , w mowie, brakowalo pewnych slow, to znaczy pewnych liter w alfabecie, bez ktorych nie mozna ulozyc pewnych slow, bez ktorych nie mozna nazwac pewnych stanow, ni to uczuciwych ni to rozumowych, ni to nerwowych: oto na przyklad patrzenie w ogien zwyczajne, oto na przyklad dyszenie w kosmos legendarne. Jose Feliciano - California Dreamin'
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz