jeśli chodzi o mnie chciałabym być obrazem widzianym wśród chmur ;)
ale nie zawsze zasługujemy na to żeby tak błękitnie i pięknie nas postrzegano
tak sobie myślę że właściwie to problem nie mój lecz postrzegającego
skoro wreszcie potrafię patrzeć sobie prosto w oczy
czyja to zasługa? kto się przyzna do uratowania mnie? hej, złota rybko... a może Ty, Petrusie... a może tamten Franek.. może Marylka przez chwilek kilka.. może Ty, Mario wszak jesteś mi matką.. a może Na-ten-czas ktoś może wiecznie inny nieobecny gość
a może.. dziewczynka z zapałkami chyba to ona nieświadoma wznieciła ten pożar Sodoma i Gomora?
nie to ognisko i lecą iskry do nieba jest dobrze jest ciepło jest blisko
jeśli chodzi o mnie
OdpowiedzUsuńchciałabym być obrazem
widzianym wśród chmur ;)
ale nie zawsze zasługujemy na to
żeby tak błękitnie i pięknie
nas postrzegano
tak sobie myślę
że właściwie to problem nie mój
lecz postrzegającego
skoro wreszcie potrafię
patrzeć sobie prosto w oczy
czyja to zasługa?
kto się przyzna do uratowania mnie?
hej, złota rybko...
a może Ty, Petrusie...
a może tamten Franek..
może Marylka przez chwilek kilka..
może Ty, Mario
wszak jesteś mi matką..
a może Na-ten-czas ktoś
może wiecznie inny
nieobecny gość
a może.. dziewczynka z zapałkami
chyba to ona nieświadoma
wznieciła ten pożar
Sodoma i Gomora?
nie
to ognisko
i lecą iskry do nieba
jest dobrze
jest ciepło
jest blisko