Chrystus, ktory urodzil sie tu na ziemi rowniez w warunkach ucisku nie nauczal jednak o systemach politycznych, bo sa tworem ludzkich umyslow, nie podkreslal mocy wrogow , bo ta moc jest ograniczona i zmienna w czasie i z gory skazana na kruchosc i nieprzetrwanie. Nigdy nie jestesmy oddzieleni od zrodla zycia, ale odciagani od niego przez strach i niepewnosc.
Chrystus trafial prosto w serce z nowym wyzwaniem dla calej ludzkosci by wzmocnic to co jest slabe i potrzebuje pozywki do wzrastania - otwarcie na milosc i wybaczanie w kazdym z nas z osobna. W obliczu takiej prawdy nic ani nikt nie jest w stanie nam zagrozic, nic ani nikt co nie jest prawda i miloscia nie moze otrzymac wsparcia dla rozwoju.
Przyczynek do konfidencjologii
16 godzin temu
tak Joanno był prawdziwym człowiekiem,oddał Bóstwo na ofiarę,dając życie!,po to żeby człowiek mógł wspięć się odrobiną woli na wyższy stopień ,który jest drogą poznania!
OdpowiedzUsuńStal sie jednym z nas po to zebysmy sie stali jednym z Nim.
OdpowiedzUsuńtak to jest dobra odpowiedź!.Jednak bez Jego pomocy nie staniemy się podobni do niego.może Tobie przychodzi to z łatwością,mi jednak na prawdę trudno jest być świętym!
OdpowiedzUsuńJestes Swiety Niepojety !!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSerce..