czwartek, 31 grudnia 2009

Isia pisze...

..wiesz? - wiesz!
nie słodzić tak, żeby przelukrzyć
to nie o to chodzi, żeby znów
wydawało się
a potem rymmms i tr-achchch..
to nie o to chodzi..

w smakowitym żywiołu wywarze
wysmakować po trosze wszystko
kiedy zbyt mdłe - dodać pikanterii
gdy zbyt gorzkie - miodem osłodzić
(choćby lipnym takim lipowym)
kiedy zda się nam jak cukierek
takie landrynkowe różowe cosik
trzeba nosek zanurzyć w ziemi
i powąchać jak pachnie niedosyt
czego? - słońca, deszczu, mrozu..
poczuć coś więcej, niż tylko szczęście..

nie wspomnę już o soli
o brudzie, głodzie i smrodzie
o poniewierce
bo ktoś zapomniał nauczyć
że można żyć
że można myśleć piękniej
że można dalej iść
i tworzyć to, co lepsze..

3 komentarze:

  1. Najlepszy złoty środek
    ale jak go znaleźć?

    OdpowiedzUsuń
  2. szukaj..
    a zdziwisz się któregoś dnia
    że to on Cię znalazł ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę szukała!:)
    Szczęśliwego Nowego roku 2010, dla Wszystkich!

    OdpowiedzUsuń