Rzadki jest fakt narodzin buddhy w tym swiecie.
Rzadkie jest narodzenie jako czlowiek.
Rzadkie jest prawdziwe zaufanie.
Rzadkie jest by zostac mnichem.
Bardzo rzadkie jest by sluchac Dhamma (nauk swietych).
Kazdego dnia wyjasnialem to wam.
Mnisi, wzywam was:
Wszystko co jest zalezne od czegos jest nietrwale.
Mnisi, kontynuujcie swoja prace z wytrwaloscia.
/2 500 lat temu /
...........................................................................................
Niech wszyscy poznaja Szczescie i Zrodlo Szczescia
Niech Swiat bedzie wolny od cierpienia.
czytałaś życiorys Buddy?,wiesz że on cierpiał bardzo!.Choć tworzył piękne strofy,popełnił jeden podstawowy błąd!,niby wyzwolony z zwierzęcej natury człowieczej uwierzył w boską naturę człowieka,i jego samodoskonalenie się!.
OdpowiedzUsuńSadził ze człowiek może być bogiem w fizycznym tego słowa znaczeniu,i to jest podstawowy błąd buddyzmu.Bo samoistnie człowiek nie może stworzyć sam siebie!,do tego potrzebna jest druga istota o wyższym poziomie wiedzy na ten temat - w buddyźmie jest taka istota?,a jeśli tak czy była ona na ziemi człowiekiem?.A jeśli była to kto ją kształcił skoro sama była doskonała??? - czujesz temat? ;).Budda (podobnie jak Platon)wiedział że istnieje świat pozazmysłowy,ale nie potrafił go określić,tak jak to jest czynione w Judaiźmie,i Katolicyźmie czy też w wierze Mahometan.Miałem w reku cytaty, z Tory,Biblii,Koranu,i Wed!.Bóg pozwolił mi bawić się i czekał!,nawet pozwolił mi leczyć dotykiem (polarita!),wiem co to są (jesli są) czakry - kwiaty lotosu,wiem na czym polega chata-joga i radża - joga,kto chce niech w to wierzy,ja już mam swoją stałą i niezmienną wiarę - w której Jezus Jest Panem!,a Budda,Konfucjusz,Machmud,nawet o tym nie wiedząc nieudolnie starali się Mu służyć jak my! bo jest Synem Króla!,i jest Królem z Króla!
to nawet słowo amen - jest bez znaczenia!,bo tego się zmienić nie da,amen jest dla nas przeznaczone = jest dla nas pojęciem czegoś co jest odwiecznym faktem!
w Genezis skąpo mówi się o rodzeniu!,wiemy że ludzie rodzili potomstwo i ucząc je - niejako stwarzali - przygotowywali do wykonania zadania.O którym dowiadywali się poprzez obserwację swoich dzieci,i poprzez przekaz duchowy Ojca z Nieba - to jest jedyna forma stwarzania nowej żywej istoty ludzkiej - masz bowiem wpływ na rozwój fizyczno duchowy swoich dzieci.Chcemy żeby żyło się im lepiej niż nam,błędem jest jeśli tylko zabiegamy o środki materialne,a zaniedbamy rozwoju duchowego,grozi to degradacją,i po czasie zostaniemy ukarani własną głupotą - tak jak dzieje się w świecie dziś - bo i w UE i w Polsce rządzą nami dzieci!,są w sejmie senacie i dzierżą stery władzy w rządzie,tu w Polsce i tam w UE.To grozi katastrofą już są jej symptomy = kolos na glinianych nogach stoi!
OdpowiedzUsuń.....Sadził ze człowiek może być bogiem w fizycznym tego słowa znaczeniu,i to jest podstawowy błąd buddyzmu.....
OdpowiedzUsuńBuddyzm nie mowi takich rzeczy.
Bo samoistnie człowiek nie może stworzyć sam siebie!.....
Ego mozna uznac w buddyzmie za ta forme, ktora jest stworzona przez czlowieka, iluzoryczna oddzielona od calosci mentalna konstrukcja istnienia siebie poza caloscia. Czlowiek jest juz osadzony w zyciu wiecznym wlasnie tu i teraz, jednak trudno jest to dostrzec rozproszonym (zabrudzonym)umyslem.
....zaniedbamy rozwoju duchowego,grozi to degradacją...
OdpowiedzUsuńDzisiejszy swiat jest tego dowodem.
Dlatego jest wazne by wykonywac swoja praktyke duchowa z wytrwaloscia.
samodoskonalenie o którym mówił budda nie moze odbyć sie bez Bozego ducha,dziecko opanuj się ;)
OdpowiedzUsuństworzenie nie może być madrzejsze od swojego stworzyciela!,chyba że stworzy sobie boga nowego,który nie jest bez wad jak ono samo!.To jest podstwowy błąd o którym buddyzm nie mówi!.
konczę temat baw sie sama!
hej
....samodoskonalenie o którym mówił budda nie moze odbyć sie bez Bozego ducha,dziecko opanuj się ;).......
OdpowiedzUsuńMedytacja jest nieprzerwanym kontaktem wlasnie z duchem Bozym.
nie znam się na naukach wschodu - liznęłam zaledwie i nie weszłam w to głębiej.. poznanie, jeśli oparte na solidnym fundamencie nie jest niczym złym.. ale wznieć ten solidny fundament - to jest dopiero coś! :))
OdpowiedzUsuńKiedyś mój tata zaczął stawiać dom.. zatrzymał się na fundamencie :( życie...
Miłego dnia..
Kazdy ma swoje sciezki dane mu przez...(?)
OdpowiedzUsuńKrytyka pozostanie krytyka, niewiara niewiara..
Prawda o zyciu Jest Jedna i pozostanie zawsze Prawda bezdyskusyjna, bo stojaca ponad slowem.
..tak jak światło!
OdpowiedzUsuń