tylko wiesz?
- jak strych,
gdzie dawno nikt nie zaglądał
- zarosła pajęczynami lęków,
uprzedzeń, kompleksów
i świadomości ułomności..
chociaż wiosna za nami,
czas by zrobić na tym strychu
wiosenne porządki ;)
tylko jak się do tego zabrać?
z której strony??
.. chyba to jest najzupełniej obojętne,
jeśli możesz liczyć na pomoc
i ona przychodzi każdego dnia..
dzięki :)
/Isia
Hoy tengo ganas de ti♫musica romantica♫Miguel gallardo
he! he!
OdpowiedzUsuńten strych lamus stary piernik to niby ja :p
jesteś bardzo blisko prawdy,nawet gdyby ktoś możny ów strych posprzątał,strych pozostanie strychem!.Kiedy byłem małych chłopaczkiem,fascynowały mnie furtki,i drzwi.Raz nawet chciałem się włamać do Tabernakulum w starej kaplicy przyzamkowej w Raciborzu.To było prawie 60 lat temu!,mogłem mieć około 3 lat.Wdrapałem się na stół ofiarny,i klęcząc na nim majstrowałem przy drzwiczkach Tabernakulum (tak mi się spieszyło do Pana Boga jak dziś :)).Gdyby mi się to udało,pewnie zjadłbym całą zawartość "puszek" lub "kielichów ofiarnych".Pan Bóg wiedział co chcę zrobić,posługujący kościelny nie!.A szkoda bo pewnie dziś dawno byłbym w Niebie!
życzę pięknego wschodu na Niebie!!!
hej :*
ten stary strych to moje zakurzone jestem ;)
OdpowiedzUsuńjeśli i Twoje - witaj na strychu
mój miły strachu :))
Cudnego dnia!!!
Piekne przebudzenie!
OdpowiedzUsuń;)
..z piękną piosenką na dzień dobry :*
OdpowiedzUsuńchce się żyć i...
odkurzać ;))