moja?, e tam! ale śpiewała w kościelnym chórze sopranem,a czasem altem Ave Marija,nie raz opowiadała że organista prosił! - Marysiu wysokie "C"! Mamusia (piękna dziewczyna o ciemnych oczach,prawie czarnych jak noc) była bardzo ambitna (widać mam to po niej) zawzięła się w sobie i swojej imienniczce w Niebie pokazała co potrafi (ja czasem też!).Robię próbki dźwiękowe ułożone tematycznie jako zbiór MODLITWY - szybka jak miecz.Plik będzie dość duży bo jest w formacie "wawe",jak będzie gotowy dam linka :) A potem może moja ver instrumentalna! hej!
co mi zrobisz jak mnie złapiesz ? ;)
OdpowiedzUsuńja?
OdpowiedzUsuńnic....:)))
to dobrze bo już się trochę bałem :p
OdpowiedzUsuńPiknie, Twoja Mamuś należała do Zespołu Mazowsze, czy śpiewała w domu?
OdpowiedzUsuńmoja?, e tam! ale śpiewała w kościelnym chórze sopranem,a czasem altem Ave Marija,nie raz opowiadała że organista prosił! - Marysiu wysokie "C"! Mamusia (piękna dziewczyna o ciemnych oczach,prawie czarnych jak noc) była bardzo ambitna (widać mam to po niej) zawzięła się w sobie i swojej imienniczce w Niebie pokazała co potrafi (ja czasem też!).Robię próbki dźwiękowe ułożone tematycznie jako zbiór
OdpowiedzUsuńMODLITWY - szybka jak miecz.Plik będzie dość duży bo jest w formacie "wawe",jak będzie gotowy dam linka :)
A potem może moja ver instrumentalna!
hej!
Pytanie było nie do Ciebie, Piotrze, tylko do Joasi, przecież to Ona notkę pisała????
OdpowiedzUsuńNiemniej dziękuję, za informację :). Pozdrawiam wszystkich.
Moja mama spiewala dla nas sama
OdpowiedzUsuńgrajac na mandolinie ;)
.. pisala wiersze i bajki
...malowala :)))
podobnie, jak mój tata :))
OdpowiedzUsuńWieczór wspomnień..... dziękuję.
OdpowiedzUsuń