sobota, 11 lipca 2009

Bajka na dobranoc

Kuma - Jan Brzechwa

Przy gumnie siedzi kuma
I duma.
Kum przyszedł: "Nie siedź przy gumnie,
Przybliż się, kumo, ku mnie!
A kuma.
Duma.
O zmierzchu przyszli sąsiedzi:
"A po co kuma tam siedzi?
To wcale nie jest w porządku
Tak dumać, i to przy piątku."
A kuma.
Duma.
Zebrali się ludzie tłumnie,
Stanęli wszyscy przy gumnie,
Milicjant przyjechał z miasta,
Już wieczór, już jedenasta,
A kuma.
Duma.
Kum jest po prostu w rozpaczy:
"Wytłumacz mi, co to znaczy?"
Już noc minęła, już dnieje,
A kum nie pije, nie je,
A kuma.
Duma.
Już minął tydzień i drugi,
Już miesiąc upłynął długi,
Pół roku, rok minął cały
I znowu żniwa nastały,
A kuma.
Duma.
Kum umarł trzeciego lata,
Brat kuma i żona brata,
Pomarli wszyscy sąsiedzi,
A kuma przy gumnie siedzi,
A kuma.
Duma.
Sto lat już duma bez mała,
Gdzie klucz od gumna podziała,
A niepotrzebnie się biedzi,
Bo właśnie na kluczu siedzi.

Milych snow!
http://www.youtube.com/watch?v=ACQUVwtiVGs

10 komentarzy:

  1. kochany z Ciebie wariat joanno
    rozbawiłaś(eś) mnie do łez
    ale to tak dla niepo-znaki
    myśl, dużo myśl
    a jutro spojrzyj na mnie
    łaskawym wzrokiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepraszam - miało być okiem

    OdpowiedzUsuń
  3. http://www.youtube.com/watch?v=ACQUVwtiVGs

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie tak :)
    Eme - dzięki wielkie!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze joanno i Eme,
    ks. Tomaszu i Pietrek
    i wszyscy tacy wszeteczni
    że jesteście
    już nie wspomnę o Jackach
    Jarkach, Mirkach i Gosiach
    Martach, Orlandach, Mariach
    i o Marianach, aa o Bogdanach
    Magdalenach i Dankach
    Heniach, Januszach, Halinkach
    o Basiach i o Kasiach

    a czasem wspomnę też o Aniach
    i o Adasiach

    cóż by jednak to było
    gdybym nie pomodliła się
    o Jedyną, Cudowną
    najMilszą Moją Miłość :)

    Spokojnych snów :**

    OdpowiedzUsuń
  6. ojej, zapomnieć się nie da :)
    o Pawełkach i Kubach
    Łukaszach i Marcinach
    no i o wszystkich innych
    Niuniach, ach, ach
    tego świata..
    Niech Wam Bóg bogosławi :**

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. ech Miła Pani
    zapomniałaś o przepięknej
    Roksanie !
    i też o to mi idzie
    o jej ulubieńcu
    wspaniałym
    i roztropnym
    Gotfrydzie :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Isiu, dziękuję
    za twoją myśl wieczorną,
    że w niej zawarłaś i moje istnienie.
    Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  10. do p.k. - ja tej bajki dotąd nie znałam,
    ale dobrze, że dziś poczytałam..
    dzięki :*

    OdpowiedzUsuń