poniedziałek, 20 września 2010

Isia pisze...


odkąd ..Bóg pozwolił mi poznać siebie samą
troszeczkę nieględnie ;)..
odtąd przestałam mieć złudzenia
że moje przeświadczenia
są prawdą
odtąd zaczęłam nawrócenie
do odkrywania radości życia
z chwili w następną chwilę..
jak paciorki różańca przesuwają się..
w nowy wieczór, nową noc i nowy dzień..
odtąd też życie stało się modlitwą
a modlitwa stała się
łapaniem pięknych chwil
w zachwycie
życiem :))

fajnie jest!
otwierają się następne ogrody!!


1 komentarz:

  1. dziękuję Bogu w Tobie i w J.P.II :)
    ja za wiele jego słów nie czytałam
    ale to, co przeczytałam
    weszło do serca i jest
    dobrze, że w Twoim też
    joanno
    dobrnoc

    OdpowiedzUsuń