poniedziałek, 27 września 2010

nocny rozkład jazdy :)

joanna pisze...
oj przepraszam kawa juz zimna..
to nie ja jestem winna
to wiatr ze skrzatem po społu
zgotowali rosołu
wciąż gorący
a dzien spiący :)

Milego popoludnia!


Isia pisze...
gdyby wagonik wąskotorowy
chwilkę zaczekał
to by się może uraczył
gorącej kawy smakiem
i aromatem
no tak, ale
rozkład jazdy :)
nie ma końca.. i dobrze :))


3 komentarze: