świat wielkich racji
kłótni i podbojów...
dzieci wojny
i dzieci pokoju
...ja sam nie widzę
tak mi powiedzieli...
ignorancja dzieli
dziecko wojny
tęskni do wolności
otwiera w ciszy oczy
choć nie ma śmialości
...ja sam nie widzę..
...miłość..?
...dość...!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dzieci JEDYNEGO Boga
OdpowiedzUsuńa takie numery odstawiają
że nie wiadomo
płakać czy się śmiać
a może
wrzucić na luz
i zacząć
podziwiać widoki? ;)
ja sam nie widze
OdpowiedzUsuńtak mi powiedzieli...
dziecko wojny
pragnie wolnosci
otwiera w ciszy oczy
choc nie ma smialosci
wierzyłeś we wszystko, co Ci powiedzieli
OdpowiedzUsuńposiali lęki, zbierali żniwo cierpienia
wyniszczania sie obwinianiem, że żyjesz
i jeszcze chcesz być szczęśliwy
chyba warto nie bać się otworzyć oczy
wybór jest Twoim świętym prawem
chyba warto zacząć mówić prawdę
bo z nią tak jest
że i tak wypływa
jeśli Twoją jest prawda o miłości
to trzeba o niej mówić
i w nią wierzyć
a ona Cię obejmie :)
i już będziesz szczęściem..
jesteś!
mówisz: dość..
OdpowiedzUsuńto ok
masz to, co chcesz..
tak to działa
..a ja mam swój świat!
OdpowiedzUsuńi moja bajka jest moja :)
niewygodnie, niełatwo, niejasno?
mi wręcz odwrotnie ;)
i mieści się w ramach :))
Miłości
mój świat nie musi być Twoim
mój świat jest otwarty
i intymny też..
cały czas
uczę się
...
to nie jest łatwe..
OdpowiedzUsuńale Pan Bóg
nic nie powiedział
w temacie łatwości życia
jego otwartości
i intymności..
nie mówił - ukrywaj miłość
nie mówił - żyj tak, jakby mnie nie było
mówił - jestem, który jestem
zapowiedział - będziesz miłował
Miłość=miłość
Milosc.. :)))
OdpowiedzUsuń