zniknął
przez łzy..
z czyich oczu te łzy
...Petra...
czyje łzy?
przez łzy..
z czyich oczu te łzy
...Petra...
czyje łzy?
Joanno jesteś zdziwiona?.Nie mogę ci dyktować co i jak masz pisać,bądź jakie będziesz wklejać linki.Jednak wtedy tytułowy obrazek bloga,płacze.Bo na obrazku jest Matka Boska Płacząca,kiedy tworzyłem bloga,właśnie intuicyjnie ten obrazek wkleiłem,będziesz musiała niestety wybierać :(.
Ja uszanuję Twoją decyzję i - w siną dal!
*********
i...
Jest blisko
jeszcze blizej Ciebie
i Nikogo nie opuści
tych co nie chcą
i tych co w potrzebie...
bo niebo jest tak blisko
OdpowiedzUsuńtakże dla tych co nie chcą
dla tych ma spłakaną buzię
co nie wierzą w niebo..
do tych co wołają w potrzebie
ma uśmiech w zakątkach
siebie i Ciebie
w niebie..
Piotruś jak Pietia jak Pietruszka
jak skała i jak opoka
Piotr jak Twoje imię od bierzmowania
i jak moja dawna niewiedza
o możliwości i źródle przbaczania
wciąż od nowa i w nieskończoność
zniknal
OdpowiedzUsuńprzez lzy..
z czyich oczu te lzy
...Petra...
czyje lzy?
i dlaczego?
OdpowiedzUsuń..dlaczego dawny świat Ci się śni?
Piotr.. zapomnij co złe..
odetnij!.. zrozum!.. przebacz!
nie ma złego, jeśli
nie oddasz mu swoich myśli..
zresetuj, wymaż myszką, zapomnij..
Jesteś
cudownym dzieckiem Boga
On Cię kocha (prawie tak, jak ja ;))
w nawiasie to jest żart
i Ty wiesz, dlaczego..
Bóg kocha Cię najpiękniej
a zaraz po nim Twoja Mama
a zaraz po Niej ja!
Kochamy Cię i nasza jest ta bajka
nasza wzajemna najpiękniejsza prawda.
Chiba czas spać :) pa-paj :*