niedziela, 12 września 2010

po przecinku

hm
moim skromnym zdaniem,koniec świata nadchodzi każdego dnia.Medycyna zna przypadki "zmarł(a) nagle"!,i co najdziwniejsze sekcja zwłok nie wykazała chorób ukrytych.Podobnie cudowne (niewytłumaczalne) uzdrowienia - czyż nie są małym zmartwychwstaniem?.Dziwi mnie zachowanie niektórych (szczególnie młodych ludzi,którzy widzą,dotykają),a nie kojarzą tego że otacza ich uformowana energia.Często wspaniała w swojej ożywionej formie Tablica Medelejewa.Jesteśmy (nasze ciała)tylko formą energii :)
dobrej nocy!

Silę się na pisanie koment. mogących wywołać uśmiech budzić nadzieję.Jednak jest mi przeraźliwie smutno!,dużo czytam,lecz wieści są przerażające.Śnił mi się niedawno Tato,był smutny (dwa okropne sny).Wojna z Krzyżem skończy się tragicznie,głupcy!!!
Przeciwnicy dziś jeszcze się bawią,a już niedługo będą przerażeni tak jak ja!.Chodzę wcześnie spać.Od 20.20 do 21.30 modlitwa z RM - i wciąż prośba o miłosierdzie dla Polski i Polaków!
to wszystko
bywaj

*********

zmuszasz mnie do refleksji,
po przecinku
glinku

nic więcej w bezsłowiu
"szalonych zmysłów"
cudzysłów

myślnik
- pytasz niemego
z czego jest
słowo
co rani drugiego

materia ożywiona
słyszy czuje ona
prawda
się dokona

7 komentarzy:

  1. ..dlaczego słyszymy to
    czego słyszeć nie chcemy?
    - bo boimy się tego
    co za chwilę za winę
    albo za niewinność
    usłyszymy..
    i znów jest jaśniej :))

    nie usłyszysz
    czego słyszeć nie zechcesz
    na swoje własne szczęście
    albo
    usłyszysz to
    czego nie chcesz
    na swoje własne nieszczęście

    wybór należy do Ciebie

    zaufaj
    nie bój się
    wypłyń na głębię

    prawda, Twoja prawda
    na którą składa się
    wiara, nadzieja i miłość
    poprowadzi.. dokąd?

    a nie wiem ;)
    zależy co w Tobie
    rozkwita
    kiedy budzisz
    te słowa w sobie
    do życia..

    OdpowiedzUsuń
  2. póki co, czas mi odpocząć, bo ..
    jestem zmęczona, bardzo zmęczona
    przepraszam Was tutaj
    wyczerpała mi się
    dobra energia
    a na inną
    nie stać
    pa-paj
    :**

    OdpowiedzUsuń
  3. póki co.
    Piszę to co czuję,i serce dyktuje.
    Daleko mi do tego żeby kogoś pouczać,stawiać do kąta,klęczącego na grochu!.
    ps.
    Powiedziałem i powtarzam,całą moją pracę w net diabli wzięli!,diabli wzięli te 20 (z 40) lat,które przejść będą musieli.Dostałem list od siostry,i odpowiedziałem jej.Ilu Polaków tyle dróg! (PÓKI CO!).
    W realu,póki co następne 20 lat drogi!,a wystarczyłoby 3 dni.Cholery można dostać,tytułowane prof. głowy (same och i ach!)a widzą tylko czubek własnego nosa.A wystarczyły tylko 3 dni!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ..ale nie wyjeżdżaj Pietia, co? albo zabierz mnie, albo nie, bo bez Joasi to nie życie.. to może zabierz nas do siostry - odpoczniemy, sił nabierzemy podzielimy się chlebem, wina, piwa popijemy, zaśpiewamy i czasem zaklniemy.. pośmiejemy się całym sercem, a co?! nareszcie pożyjemy, odetchniemy.. :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kazdy dzien od nowej pustej kartki mozna zaczac. Wyrzucic stara i nie zagladac do kosza na smieci,zwlaszcza tam sprzed trzech dni.
    Chodzilam dzis w deszczu z koszem na grzyby po lesie. Poniewaz chodzenie bylo dla chodzenia kosz wrocil pusty zero sukcesu ..ale przyjemnosc zostala po mojej stronie ;)
    Milych snow!

    OdpowiedzUsuń
  6. myślałam dziś też o czystej karcie
    którą chce się zapisać ładnie
    nie patrząc na to, co było.
    patrząc w oczy
    którym się wierzy
    ufa bezgranicznie!
    odsunąć w niebyt
    myśli nieprawdziwe, wydumane..
    pytać i słyszeć odpowiedź..
    zazdrość, choć świadczy o miłości
    nie jest jej prawdziwą siostrą..
    chcę zanurzyć się w prawdzie
    odkrywam
    że nic dotąd się nie działo
    teraz przychodzi na szczęście..
    na nic więcej i na nic mniej
    pierwsza..cichutko, na palcach :*
    ślicznych snów..

    OdpowiedzUsuń