Kubuś Puchatek rozejrzał się do koła, czy nikt nie słucha,
położył łapkę na pyszczku i powiedział ledwo dosłyszalnym szeptem -
- Miód.
Bezradność, zgodnie z przewidywaniami prof.Staniszkis
13 godzin temu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a sercem westchnął:
OdpowiedzUsuńdzięki :)
i po zaspokojeniu łaknienia
OdpowiedzUsuńszeptu zapragnął dźwiękiem -
- Mleko.
..a wszystko to
OdpowiedzUsuńdziało się nad..
rzeki płynięciem
płynącą rzeką..
..jest takie miejsce..
..taki k-raj..!
OdpowiedzUsuń