
Wszystko za wszystko
Serce Moje
Oto
Ja
Natty - Bedroom Eyes
http://www.youtube.com/watch?v=dydw9CYlNaw&NR=1
(Gets back from work), two missed calls
from private number but i know its her
So I call her right back ask '
what time are you coming over?'
Turns up at mine, half nine, never on time
looking oh so so fine
We stay up late and talk about our dreams
Oh how they differ but we'll make them meet
See she's got ambitions, and I've got visions
She's doing hers, I'm doing mine
Keep telling her that we'll be fine
Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńTa na plaży, to nie ja!
Cudownego dnia!!
OdpowiedzUsuń..a na plaży? - tak, to ja ;)
***
she know, that we`ll be fine
she all is his
***
Miło Cię poznać :))))
OdpowiedzUsuńPs. Uciekam od kompa
bo drożdże usiekają mi z talerza.
Będzie placek z jagodami.:)
Ciasto na młodziach, garować musi z godzinkę
OdpowiedzUsuńa ja przy kompie na ten czas, siądę na chwilkę
bo przecież tylko od "młodzi" zależy
czy placek wyjdzie, tak jak należy!
Ps.Pozdrawiam Wszystkich weekendowo
czyli jak mówią młodzi; odjazdowo!
Aha, minutnik nastawiony na czas
OdpowiedzUsuńby c.d.wykonać gdy przyjdzie czas,
tymczasem cichutko stuka w takt
tik-tak, tik-tak, tik-tak.
Swoja wolnosc musisz wykupic Eme!Prosze o przepis na ciasto na mlodziach!
OdpowiedzUsuńJoasiu oto przepis!
OdpowiedzUsuńDo miski wsypać: Mąki pszennej około 70dkg +szkl.cukru-nie pełną + 2 jajka + 1 zółtko+ cukier waniliowy + szczyptę soli.
Drożdży 5 dkg+szczypta cukru+deczko męki, kapkę mleka,wymieszać na talerzu i położyć talerz na garnku z ciepłym mlekiem-1 szkl i margaryną-10dkg, poczekać niech młodzie wyrośną)
Przy zimnej pogodzie jak dziś ja stawiam miskę z mąką w dużej misce z gorącą wodą (aby ciasto miało ciepło)
Wyrośnięte młodzie wlewam do miski z produktami i miksuję mikserem powoli, dolewając dobrze ciepłe mleko z margaryną, po połączeniu , zwiększam do najwyższych obrotów i miksuję z 5 min.Pod koniec miksowania dorzucam pół szklanki rodzynek,wcześniej namoczonych w gorącej wodzie i odcedzonych Odstawiam obie miski na około 1 godz, przykrywając ściereczką, aby ciepło z ciasta nie uciekało.
Po wyrośnięciu(powiększeniu objętości), przekładam na wysmarowaną blachę do pieczenia, lekko wyrównuję(rozsypuję szklankę jagód,tak jak dziś)i przykrywam kruszonką wcześniej wykonaną :10dkg masła, z 3 łyżki cukru+cukier waniliowy + mąki z 5 łyżek.Pokroić nożem lub widelcem potem szybko zrobić ręką zacierkę, posypywać mąką aby się nie kleiły.
Znów czekać do wyrośnięcia około 1godz.Otulić kocykiem, przykryć ściereczką.
Po wyrośnięciu włożyć do nagrzanego piekarnika do 180-200st na około 40-45min.
Jak widzisz, jest troszeczkę zachodu z plackiem drożdzowym a wynik końcowy nigdy nie pewny.
Życzę powodzenia!
Mój placek jest już wyrośnięty więc wkładam do piekarnika, załączam minutnik i czekam.....i podglądam co 15 min przez szybkę piekarnika, kontrolując poziom temperatury (mam starą kuchenkę gazową z piekarnikiem gazowym)
OdpowiedzUsuńJestem wolna, Joasiu?
OdpowiedzUsuńERRATA!
OdpowiedzUsuńW zaczynie drożdżowym ma być deczko mąki, nie męki!
Wspaniale..wspaniale, kiedys dawno temu udalo sie jeden raz, moze tym razem rowniez :)
OdpowiedzUsuńJestes wolna!
Dziękuję, Joasiu za wolność.
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem po poobiedniej kawce i pysznym placku a w uszach brzmi poraz drugi:
http://www.youtube.com/watch?v=faKFcfytlxU