sobota, 11 lipca 2009

Milego dnia!


Wszystko za wszystko
Serce Moje
Oto
Ja



Natty - Bedroom Eyes
http://www.youtube.com/watch?v=dydw9CYlNaw&NR=1

(Gets back from work), two missed calls
from private number but i know its her
So I call her right back ask '
what time are you coming over?'
Turns up at mine, half nine, never on time
looking oh so so fine
We stay up late and talk about our dreams
Oh how they differ but we'll make them meet
See she's got ambitions, and I've got visions
She's doing hers, I'm doing mine
Keep telling her that we'll be fine

12 komentarzy:

  1. Miłego dnia!
    Ta na plaży, to nie ja!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownego dnia!!
    ..a na plaży? - tak, to ja ;)
    ***
    she know, that we`ll be fine
    she all is his
    ***

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło Cię poznać :))))
    Ps. Uciekam od kompa
    bo drożdże usiekają mi z talerza.
    Będzie placek z jagodami.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciasto na młodziach, garować musi z godzinkę
    a ja przy kompie na ten czas, siądę na chwilkę
    bo przecież tylko od "młodzi" zależy
    czy placek wyjdzie, tak jak należy!
    Ps.Pozdrawiam Wszystkich weekendowo
    czyli jak mówią młodzi; odjazdowo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aha, minutnik nastawiony na czas
    by c.d.wykonać gdy przyjdzie czas,
    tymczasem cichutko stuka w takt
    tik-tak, tik-tak, tik-tak.

    OdpowiedzUsuń
  6. Swoja wolnosc musisz wykupic Eme!Prosze o przepis na ciasto na mlodziach!

    OdpowiedzUsuń
  7. Joasiu oto przepis!
    Do miski wsypać: Mąki pszennej około 70dkg +szkl.cukru-nie pełną + 2 jajka + 1 zółtko+ cukier waniliowy + szczyptę soli.

    Drożdży 5 dkg+szczypta cukru+deczko męki, kapkę mleka,wymieszać na talerzu i położyć talerz na garnku z ciepłym mlekiem-1 szkl i margaryną-10dkg, poczekać niech młodzie wyrośną)
    Przy zimnej pogodzie jak dziś ja stawiam miskę z mąką w dużej misce z gorącą wodą (aby ciasto miało ciepło)
    Wyrośnięte młodzie wlewam do miski z produktami i miksuję mikserem powoli, dolewając dobrze ciepłe mleko z margaryną, po połączeniu , zwiększam do najwyższych obrotów i miksuję z 5 min.Pod koniec miksowania dorzucam pół szklanki rodzynek,wcześniej namoczonych w gorącej wodzie i odcedzonych Odstawiam obie miski na około 1 godz, przykrywając ściereczką, aby ciepło z ciasta nie uciekało.

    Po wyrośnięciu(powiększeniu objętości), przekładam na wysmarowaną blachę do pieczenia, lekko wyrównuję(rozsypuję szklankę jagód,tak jak dziś)i przykrywam kruszonką wcześniej wykonaną :10dkg masła, z 3 łyżki cukru+cukier waniliowy + mąki z 5 łyżek.Pokroić nożem lub widelcem potem szybko zrobić ręką zacierkę, posypywać mąką aby się nie kleiły.
    Znów czekać do wyrośnięcia około 1godz.Otulić kocykiem, przykryć ściereczką.
    Po wyrośnięciu włożyć do nagrzanego piekarnika do 180-200st na około 40-45min.
    Jak widzisz, jest troszeczkę zachodu z plackiem drożdzowym a wynik końcowy nigdy nie pewny.
    Życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój placek jest już wyrośnięty więc wkładam do piekarnika, załączam minutnik i czekam.....i podglądam co 15 min przez szybkę piekarnika, kontrolując poziom temperatury (mam starą kuchenkę gazową z piekarnikiem gazowym)

    OdpowiedzUsuń
  9. ERRATA!
    W zaczynie drożdżowym ma być deczko mąki, nie męki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniale..wspaniale, kiedys dawno temu udalo sie jeden raz, moze tym razem rowniez :)
    Jestes wolna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję, Joasiu za wolność.
    Właśnie jestem po poobiedniej kawce i pysznym placku a w uszach brzmi poraz drugi:
    http://www.youtube.com/watch?v=faKFcfytlxU

    OdpowiedzUsuń