kluczyk do jej duszy
posiadać powinien
tylko Bóg.
Kluczyk był tylko jeden,
Ewa miała kluczyk do Adama,
Adam do Ewy.
Dziś są już cztery kluczyki,
dwa do ich dusz,
i dwa do ich ciał.
Nie jest prosto
ów kluczyk znaleźć
lub dopasować znaleziony,
który ktoś !
niestety już zgubił
miłego dnia życzę
-p.k.-
Wiewiór
..to nie tak!! - ale to tylko moje zdanie :)) i niech moim pozostanie! ;) bo po co handryczyć się o duszę i ciało, kiedy stanowią jedno.. cztery? eh, ależ sobie wymyślił.. dwoje stanowi jedno i jednego klucza potrzeba, żeby otworzyć to, co przesądem, chciwością, małością zamknięto.. żeby tylko nie dopuścić, by stanowili jedno.. hańba i wstyd, eeeeehhh. Bój się miłości, bój - to nie dla Ciebie droga! - tak się rodzi strach i rozpacz, rozterka i ból, tak się rodzi agresja, tak się rodzi niepotrzebna męka, tak się rodzi zbrodnia i wojna.. bój się miłości i broń się przed nią!! uczuć zakazano!!
OdpowiedzUsuńi co? i nawóz.. eeeeehhhhhhh
Och Królowo!
OdpowiedzUsuńpokornie proszę o wybaczenie,ale jesli Łaska,Wasza Wysokość poda mi definicję "miłości" oczywiście wykluczam miłsć własną,którą każdy posiada na własność
czekam z niecierpliwością.Bo "słowa" czy i potok,opisujący zjawisko i relacje z nam z doświadczenia ;)
czekam z niecierpliwością,na "receptę" ;p
ps.niby przed czym mam się bronić???,dziś zrobiłem placki kartoflane = niam,podetknąłem królowej pod sam nos - ino łykać,czego chcesz jeszcze -żebym tańczył przed nią nago?
bierze ze mnie to co chce,ja nie oczekuję już niczego w zamian!!!
ps.jesteś pewna że królowa czeka na coś więcej???
OdpowiedzUsuń...Nie jest prosto
OdpowiedzUsuńów kluczyk znaleźć
lub dopasować znaleziony...
wydaje mi się że nie rozumiem o czym pisze Irenka,żeby coś mogło się wydarzyć akcja musi nastąpić z obu stron!,czasem bywa tak że chłop jest aktywny - dama w pozycji wyczekującej z nastawieniem na przyjęcie!,może być odwrotnie.Jednak najlepszym jest pierwszy przykład.Ja próbowałem setki razy!!!,guzów wystarczy mi na przyszłe wcielenie :p :p :p
OdpowiedzUsuńżyczę dobrej nocy!
hej
ps. mi jest dobrze!,ja się nie skarżę :)
Nie,alez skad? Nie skarzysz sie, Serce.
OdpowiedzUsuńMilych snow.
ja też się nie skarżę
OdpowiedzUsuńi kocham nowy dzień
bo w nim milion marzeń
o pewnym cudownym szaleńcu
którego zmógł lęk?
tak jak mnie :(
ale czy to znaczy
że mam się nakryć
białym prześcieradłem
i czekać na śmierć?
nie!!!!!!!!!